Do Polski po nowy... nos?

PAP |

publikacja 21.02.2010 11:43

Z Włoch do Polski po nowy nos - ten coraz popularniejszy w Italii rodzaj "turystyki plastycznej" opisał dziennik "Il Messaggero".

Do Polski po nowy... nos? Henryk Przondziono/Agencja GN

Według gazety coraz więcej Włoszek wykupuje w wyspecjalizowanych agencjach medyczno-turystycznych w Rzymie i Mediolanie pakiet usług: operację plastyczną w Polsce, bądź wszelkie chirurgiczne zabiegi upiększające, poczynając od wstrzyknięcia botoksu.

Pakiet obejmuje przelot samolotem taniej linii lotniczej do Katowic, pobyt w hotelu i zabieg u chirurga plastycznego, a także inne atrakcje, na przykład wycieczki do Wadowic. Z artykułu wynika, że z usług tych korzystają setki młodych Włoszek, których nie stać na kosztowne zabiegi w swoim kraju. Już teraz zarezerwowane są wszystkie miejsca na sierpień - dodał dziennik, zwracając uwagę na to, że ceny operacji plastycznych w Polsce są znacznie niższe, a poziom usług medycznych - bardzo wysoki.

"Polscy lekarze mają najwyższe kwalifikacje" - powiedział na łamach gazety organizator tych podróży, właściciel agencji turystycznej Glauco Grassoni. Zauważył następnie: "Niestety uważa się, że na wschodzie nie ma jeszcze wysokiej jakości usług, ale Polska jest w awangardzie, wielu lekarzy to Włosi, którzy robią specjalizację na uczelni w Katowicach".

Na zabiegi chirurgii plastycznej jeżdżą do Polski z Włoch także mężczyźni, wśród których największą popularnością cieszą się przeszczepy włosów - podał "Il Messaggero".