KAI |
publikacja 23.02.2010 15:17
Strajkujące od dwóch tygodni pielęgniarki i położne z kilku szpitali na Podbeskidziu przyznają, że w tych trudnych momentach prawdziwym ratunkiem jest dla nich wiara w Boga.
Henryk Przondziono /GN W trudnych chwilach modlitwa bywa najlepszym rozwiązaniem
Wiele z nich uczestniczy w codziennych i niedzielnych Mszach św. sprawowanych przez kapelanów szpitalnych. Nie ukrywają, że modlą się o pomyślne zakończenie swego protestu.
Kilkaset protestujących pielęgniarek domaga się podwyżek płac. Niektóre z nich podjęły strajk głodowy. Jedna z głodujących pielęgniarek z największego szpitala w stolicy Podbeskidzia przyznaje, że wiara w Boga przynosi jej nadzieję.