J. Gopło: Ponownie zbadają wodę

PAP |

publikacja 26.02.2010 16:05

Będzie ponowne badanie wody pompowanej do Jeziora Gopło z odwadnianej przez Kopalnię Węgla Brunatnego Konin S.A. w Kleczewie (Wielkopolska) odkrywki węgla brunatnego Tomisławice. Decyzję taką podjął w piątek Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego.

Urząd nie zdecydował się na cofnięcie decyzji z 2008 roku wydanej przez marszałka województwa wielkopolskiego, udzielającej kopalni pozwolenia wodno-prawnego na odwadnianie odkrywki. Domagały się tego Greenpeace Polska i Związek Gmin Zlewni Jeziora Gopło.

Greenpeace Polska jest zdania, że działalność kopalni w Kleczewie powoduje pogorszenie stanu środowiska oraz zagraża życiu i zdrowiu ludzi. Ekolodzy zawiadomili o tym Głównego Inspektora Ochrony Środowiska (GIOŚ) i zażądali przeprowadzenia nowych, niezależnych badań.

"Greenpeace przedstawił wyniki badań naukowców UMK w Toruniu, dotarły do nas także następne wyniki m.in. wykonane przez naukowców z poznańskiego Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Ponieważ przedstawione wyniki wykazywały rażące przekroczenia w zakresie zawartości żelaza i manganu, wodę zbadali inspektorzy delegatury wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska w Koninie" - powiedziała PAP Mariola Górniak, zastępca dyrektora departamentu środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.

Inspektorzy stwierdzili, że woda wypompowywana z odkrywki jest czysta, nie zagraża środowisku, a KWB przestrzega warunków określonych w pozwoleniu wodno-prawnym.

"Ponieważ rozbieżności w przedstawionym opracowaniu naukowców z Torunia były znaczne, a widniejące tam wartości były nawet 200 razy większe niż te, które przedstawili inspektorzy delegatury WIOŚ, wystąpimy do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska o powtórzenie badań" - powiedziała.

"Bardzo cieszymy się, że urząd marszałkowski przychylił się do naszego wniosku o powtórzenie badań wód odprowadzanych do Jeziora Gopło. Liczymy również na to, że zostanie powołany niezależny biegły, który oceni poprawność metodyki stosowanej do tych badań" - powiedziała Magdalena Zowsik z Greenpeace Polska.   Zdaniem Marioli Górczak, ekspertyza przeprowadzona przez biegłego nic nie wniosłaby do sprawy. Jednakże nie wyklucza przeprowadzenia takiej ekspertyzy w przyszłości.

Według przedstawicieli kopalni, woda pompowana do Noteci i dalej do Jeziora Gopło spełnia wszelkie normy.

"Dopuszczalna zawartość żelaza wynosi 10 mg/litr wody. Badania wykazały zawartość na poziomie 0,778 mg/litr. Podobnie zawartość manganu kształtuje się na znikomym poziomie" - powiedziała PAP rzecznik KWB, Ewa Galantkiewicz.

Tymczasem Greenpeace w swoim zawiadomieniu do GIOŚ podkreśla, że niezależne badania prowadzone przez naukowców z Torunia wykazały, że same tylko ilości żelaza w wodzie odprowadzanej przez KWB przekraczają od 8 do 190 razy maksymalne dopuszczalne stężenie, a ilość manganu jest większa aż 200-800 razy.

Według ekologów z Greenpeace, przeprowadzone na początku lutego na zlecenie burmistrza Kruszwicy (kujawsko-pomorskie) dodatkowe badania wskazały na jeszcze wyższe przekroczenia zawartości żelaza i zbliżone stężenia manganu, niż w badaniach naukowców z Torunia.