Janukowycz spotka się w Brukseli z Hermanem Van Rompuyem, Jose Barroso , Catherine Ashton i Jerzym Buzkiem. Eksperci oceniają, że rozmowy będą dotyczyły kwestii dostarczania gazu do UE i sporów rosyjsko-ukraińskich na tym tle, a także reform gospodarczych w tym kraju. Unia - ich zdaniem - będzie kusić perspektywą ustanowienia w odległej perspektywie systemu bezwizowego i wsparciem dla zatwierdzenia pomocy z Międzynarodowego Funduszu Walutowego (610 mln euro)

Amanda Paul z rukselskiego European Policy Centre uważa, że wybór miejsca pierwszej oficjalnej wizyty wskazuje zamierzony kierunek polityczny nowego prezydenta (do Moskwy Janukowycz udaje się dopiero 5 marca). "Nie sądzę też, żeby Rosja się z tego powodu oburzała. Janukowycz jest zdolny do przeprowadzenia w kraju reform, które pomogą mu przygotować się do ewentualnego członkostwa. Sądzę, że ta prezydentura naprawi błędy poprzedniej" - powiedziała PAP ekspertka.