Francja: 16 ofiar nawałnicy

PAP |

publikacja 28.02.2010 12:50

Co najmniej 16 osób zginęło w wyniku gwałtownej nawałnicy, przechodzącej od soboty nad Francją - podają francuskie media. Najwięcej ofiar było na zachodzie kraju. Około miliona mieszkańców jest pozbawionych prądu.

Nawałnica o nazwie Xynthia, z wiatrem o prędkości dochodzącej do 150 km/h, szaleje od nocy z soboty na niedzielę na połowie terytorium Francji. Jest to jedna z najsilniejszych nawałnic we Francji od 1999 roku. W niedzielę po południu huragan przesuwa się z zachodu na północny wschód kraju i - według prognoz - wieczorem ma dotrzeć w stronę krajów Beneluksu i Danii.

Wśród ofiar śmiertelnych jest 10-letnie dziecko. Najwięcej osób zginęło w dwóch departamentach na zachodzie kraju - Wandei i Charente-Maritime. Niezwykle silny wiatr spowodował przełamanie wałów ochronnych w tamtejszej części wybrzeża Atlantyku. Wiele osób utonęło na zalanym wodą wybrzeżu, inne zostały przygniecione zwalonymi drzewami lub innymi ciężkimi przedmiotami.

Na wybrzeżu Atlantyku śpiących mieszkańców obudziła rano woda wysoka na 1,5 metra. Od rana śmigłowce ratunkowe ewakuowały tam część osób, które musiały schronić się przed nadciągającą falą na dachach swoich domów. Setki strażaków usuwa obecnie skutki powodzi i odblokowuje drogi, zatarasowane przez setki zwalonych drzew.

W niedzielę rano około miliona domów pozbawionych było prądu, zwłaszcza w środkowej części kraju (regionach Owernia, Centre i Limousin) oraz w Bretanii.

Z powodu nawałnicy mocno zakłócony jest transport. Odwołano liczne loty z paryskich lotnisk Roissy-Charles-de-Gaulle i Orly, gdzie rano prędkość wiatru przekraczała 100 km/h. Kolej ostrzega przed opóźnieniami dochodzącymi do trzech godzin na trasach między Paryżem a zachodnią i południowo-zachodnią częścią kraju, m.in. w kierunku Nantes, Bordeaux i Tuluzy.

Kataklizm znacznie utrudnił ruch drogowy, blokując rano w różnych regionach kraju setki ciężarówek.

W 1999 roku Francję nawiedziły huragany Lothar i Martin, pochłaniając 92 ofiary śmiertelne i powodując szkody na sumę 7 miliardów euro.