"Dzisiaj uzgodniliśmy, że powstanie grupa przyjaciół Partnerstwa Wschodniego dla krajów, które chcą brać udział w projektach partnerstwa, takich jak na przykład Rosja, ale też dla takich jak Stany Zjednoczone, Szwecja, Norwegia czy Japonia, które chcą współfinansować projekty związane z Partnerstwem Wschodnim" - oświadczył Sikorski.

W spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie wzięli udział także przedstawiciele państw Partnerstwa Wschodniego: Białorusi, Azerbejdżanu, Armenii, Gruzji, Ukrainy oraz Szwecji, Belgii i Hiszpanii.

"Bardzo się cieszę, że Partnerstwo Wschodnie tak dynamicznie się rozwija. Ustaliliśmy etapy tego procesu, jest lepszy klimat dla ustanowienia ruchu bezwizowego" - zapewniał szef MSZ. W jego ocenie to, że na spotkanie w Budapeszcie przyjechał unijny komisarz ds. europejskiej polityki sąsiedztwa oraz przedstawiciele wszystkich krajów partnerstwa, świadczy o tym, że Partnerstwo Wschodnie to polsko-szwedzki pomysł, który przyjęła cała Unia Europejska, i który "trafił w dziesiątkę w zapotrzebowanie".

Pozytywną ocenę Partnerstwa Wschodniego wyrażał także gospodarz spotkania, szef węgierskiego MSZ Peter Balazs. Podkreślał również wagę bliskich relacji wśród krajów Grupy Wyszehradzkiej, zwracając uwagę na to, że w przyszłym roku najpierw prezydencję w UE będą sprawowały Węgry, a później Polska.

Tematem spotkania ministrów w Budapeszcie była także współpraca konsularna państw Grupy Wyszehradzkiej. Sikorski poinformował, że zostanie utworzone wspólne przedstawicielstwo w Kapsztadzie, rozważana jest także wspólna infrastruktura konsularna w Bombaju oraz w Chile i na Krymie.

Minister Sikorski odbył także spotkania dwustronne, m.in. z ministrem spraw zagranicznych Białorusi Siarhiejem Martynauem, z którym ustalił, że w przyszłym tygodniu rozpocznie pracę polsko-białoruska grupa ekspercka ds. mniejszości polskiej na Białorusi.

Na zakończenie pobytu w stolicy Węgier Sikorski wręczył trzem Węgrom odznaczenia "Bene Merito" za promowanie Polski za granicą. Wyróżnieni zostali: lider opozycyjnej partii Fidesz, szef parlamentarnej komisji spraw zagranicznych Zsolt Nemeth, dyrektor Muzeum Wojskowości gen. Jozsef Hollo oraz dyrektor Grupy MOL ds. bezpieczeństwa energetycznego Reka Szemerkenyi.