O. Ostrowski o duszpasterstwie związków niesakramentalnych

KAI |

publikacja 14.03.2010 08:31

Za powołaniem ogólnopolskich lub diecezjalnych struktur duszpasterskich dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych opowiedział się 13 marca w Gnieźnie dominikanin o. Mirosław Ostrowski podczas VIII Zjazdu Gnieźnieńskiego.

Zakonnik – prowadzący od kilku lat duszpasterstwo osób żyjących w związkach niesakramentalnych – przypomniał, że w Polsce istnieje zaledwie 30 takich ośrodków, które działają głównie w największych miastach, zaś duża część polskich diecezji jest ich pozbawiona.

„Jeżeli powstaną takie struktury i ludzie z ambony usłyszą o tym, to wiele osób znajdujących się w takiej sytuacji zacznie się garnąć do tego typu duszpasterstw. Chodzi o to, żeby ludzie żyjący w takich związkach znaleźli adekwatną dla siebie pomoc” – przekonywał o. Ostrowski.

Dominikanin tłumaczył, że „bardzo wiele z tych osób uważa, że skoro znaleźli się w takiej sytuacji, to znaleźli się jednocześnie poza Kościołem” i „chodzi o to, żeby im pomóc zrozumieć, że są nadal w Kościele, gdyż Kościół ich nie ekskomunikował”.

„Część ludzi myśli, że tworząc dla takich osób duszpasterstwo, afirmujemy jednocześnie takie zachowania. Te duszpasterstwa są złem koniecznym, ale niezbędnym, gdyż to jedyne miejsce, gdy ci ludzie mogą znaleźć Boga. Nie możemy wobec nich być sędziami, choć musimy też pokazywać prawdę sytuacji, w jakiej się znaleźli” – podkreślił o. Ostrowski.

Podczas warsztatów zatytułowanych: „Niesakramentalni, ale nie bez znaczenia”, domikaninowi towarzyszyła Beata Goździak ze Szczecina, która od 20 lat żyje w związku niesakramentalnym, a od 18 lat działa w szczecińskim duszpasterstwie.

W swoim wystąpieniu zwróciła uwagę, że „postawa Kościoła w odniesieniu do takich jest czasem lękliwa i politycznie poprawna, gdyż nie chce on ranić tych osób, a przecież ważne jest, by uświadomić im ich sytuację, którą jest życie w grzechu”.

„Czy można mówić o nawróceniu, jeśli nie nastąpiło odwrócenie się od grzechu, czyli gdy nadal istnieje sfera intymna w takim związku? Powinno się dojrzeć do takiej łaski, żeby zdecydować się na wybór 'białego małżeństwa', w którym nie ma aktywności seksualnej” – mówiła Goździak.

W trwającym od piątku VIII Zjeździe Gnieźnieńskim liderzy ruchów i organizacji katolickich, ludzie nauki, kultury i polityki oraz duchowni różnych wyznań obradują na temat: „Rodzina nadzieją Europy”.