Pytaliśmy, co zrobić, aby się zbawić

Mikołaj Kowalski

publikacja 29.05.2018 14:02

Msza św. w 37. rocznicę śmierci kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Potrzebna jest modlitwa Kościoła warszawskiego, Kościoła w Polsce i Kościoła - apelował kard. Kazimierz Nycz.

Pytaliśmy, co zrobić, aby się zbawić Mikołaj Kowalski /Foto Gość Mszy św. przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

Kardynał Stefan Wyszyński był z Polakami w wielu trudnych dla naszego narodu chwilach. 37 lat po jego śmierci, rodacy odwdzięczają się za jego posługę kapłańską, zbierając się na wspólnej modlitwie o jego beatyfikację.

28 maja, w archikatedrze warszawskiej została odprawiona Msza św., której przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Licznie zebrani wierni okazali solidarność, a także pamięć o człowieku, który przez wiele lat dawał im przykład, jak osiągnąć zbawienie.

- Przychodziliśmy i pytaliśmy co zrobić, aby się zbawić, aby osiągnąć szczęście - szczęście prawdziwe, wieczne(…) I my od Prymasa prawie zawsze otrzymywaliśmy tę samą odpowiedź: "Zachowuj przykazania" - wspominał kardynał Kazimierz Nycz.

Proces beatyfikacyjny kardynała Stefana Wyszyńskiego rozpoczął się z inicjatywy Jana Pawła II w 1989 roku. 18 grudnia 2017 roku, papież Franciszek podpisał dekret o heroiczności cnót. Obecnie jesteśmy świadkami ostatniego etapu na drodze do beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia.

- To, co my dziś na tym etapie możemy zrobić, wierząc w potęgę modlitwy i rozmowy z Bogiem, to jest modlitwa Kościoła warszawskiego, modlitwa Kościoła w Polsce, modlitwa Kościoła, byśmy mogli w najbliższym czasie, jeśli Pan Bóg będzie chciał - przeżyć beatyfikację i mieć nowego orędownika, który będzie dla nas wzorem i przykładem - zakończył kardynał Kazimierz Nycz.