Bądźcie radośni!

Roman Tomczak

publikacja 01.07.2018 21:00

- Mamy być radosnymi świadkami współczesnego Kościoła. Do takich przyjdą inni. Do smutnych i skrytych nie przyjdą - mówił w bolesławieckim domu sióstr adoratorek bp Marek Mendyk.

Bądźcie radośni! Roman Tomczak /Foto Gość W uroczystości wzięło udział wielu mieszkańców miasta

Niedziela upłynęła w Bolesławcu pod znakiem uroczystości odpustowej w domu zakonnym sióstr adoratorek Najświętszej Krwi Chrystusa. Od wczesnego popołudnia można tam było wysłuchać koncertu Elżbiety Jarząbek, wokalistki i instrumentalistki znanej głównie z twórczości chrześcijańskiej. Nie tylko wykonała kilkanaście własnych piosenek i aranżacji znanych utworów religijnych, ale także podzieliła się z zebranymi świadectwem. Koncert odbył się w kaplicy sióstr adoratorek.

Po występie w tym samym miejscu odprawiono Msze św., której przewodniczył bp Mendyk, biskup pomocniczy diecezji legnickiej. Hierarcha wygłosił także słowo Boże do tłumnie zgromadzonych wiernych. Nawiązując do niedzielnego fragmentu Ewangelii, wiele miejsca poświęcił słowu jako nośnikowi wiary i symbolowi jej przekazywania.

- Słowa służą nie tylko do przekazywania informacji, ale mają także moc przemiany człowieka. Słowo jest niezwykle ważne w procesie kształtowania człowieka czy też budowy wspólnoty. Nasze istnienie jest możliwe dzięki znakom i ich sile przekonywania. Jezus Chrystus też posługiwał się znakami. Napominał, uczył, zachęcał za pomocą słowa. Znak wskrzeszenia dziewczynki i uzdrowienia kobiety dany był tym, którzy uwierzyli słowu, którzy szukali tego znaku. Jezus jest jednym wielkim znakiem Boga dla ludzi - tłumaczył w homilii bp Marek.

- Na dzisiejsze święto patrzymy jak na znak, kiedy z przebitego boku Jezusa rodzi się Kościół. Krew jest symbolem życia. W znaku Ewangelii jest obecny Kościół. A my mamy być radosnymi świadkami Kościoła. Do takich przyjdą. Do smutnych, skrytych nie przyjdą. A przelana Krew Jezusa Chrystusa mówi nam, że jesteśmy synami Bożymi, choć niczym na to sobie nie zasłużyliśmy - podkreślał.

W uroczystościach odpustowych, oprócz sióstr adoratorek, wzięli udział księża z dekanatu bolesławieckiego z ks. dziekanem Stanisławem Kusikiem i ks. Andrzejem Gidzińskim, diecezjalnym asystentem wspólnot Krwi Chrystusa, delegacja legnickich klarysek oraz licznie zebrani wierni z Bolesławca i okolic.

S. Agnieszka Łuźniak ASC, przełożona bolesławieckich adoratorek, dziękując wszystkim za obecność, podkreśliła, że tak liczne grono uczestników odpustu świadczy o tym, że ta rodzina żyje. - Łączy nas wspólnota i nadzieja pokładana we Krwi Chrystusa. I tej nadziei nikt w nas nie zachwieje - zapewniała.

Do czasu reformy kalendarza liturgicznego po Soborze Watykańskim II 1 lipca obchodzona była uroczystość Najdroższej Krwi Chrystusa. Obecnie obchód ten został w Kościele katolickim złączony z uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (zwaną popularnie Bożym Ciałem). Odrębność zachowały jedynie - na zasadzie przywileju - zgromadzenia księży misjonarzy i sióstr adoratorek Krwi Chrystusa.