Szanujemy pracę nauczycieli

GN 27/2018 |

publikacja 05.07.2018 00:00

O likwidacji gimnazjów i płacach nauczycieli mówi minister edukacji narodowej Anna Zalewska.

Szanujemy pracę  nauczycieli Mirosław Jarosz /Foto Gość

Bogumił Łoziński: Związek Nauczycielstwa Polskiego wystawił minister edukacji za miniony rok szkolny jedynkę, Pani ocenia się na czwórkę. Skąd ta rozbieżność?

Min. Anna Zalewska: W ZNP jest tradycja wystawiania ocen ministrom edukacji, moi poprzednicy też otrzymywali cenzurki. Rozbieżność w ocenie wynika z tego, że ja posługuję się faktami. Dużo wyższą ocenę niż sobie wystawiam samorządowcom, kuratorom, którzy wdrażali reformę, jak również dyrektorom i nauczycielom.

Jakie są fakty na Pani korzyść?

Zwiększenie nakładów na edukację i pensje nauczycieli. Po raz pierwszy od 2012 r. rozpoczęliśmy cykl podwyżek. W ciągu roku i dziewięciu miesięcy nauczyciele otrzymają o 15,8 proc. większą pensję. Na poziomie nauczyciela dyplomowanego będzie to ok. tysiąca złotych. Po drugie, od pierwszego września rozpoczynamy specjalny program rozwoju zawodowego dla nauczycieli dyplomowanych. Gdy w ciągu trzech lat spełnią odpowiednie kryteria i otrzymają ocenę wyróżniającą, dostaną dodatkowe 500 zł do pensji. Po trzecie, jestem ministrem edukacji, który obniżył pensum nauczyciela. Moi poprzednicy zwiększyli je o dwie godziny, tzw. godziny karciane.

Było dużo obaw, że likwidacja gimnazjów spowoduje chaos organizacyjny. Czy miała Pani sygnały, że dochodzi do takich sytuacji?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.