Piąta rocznica śmierci polskiego papieża - obchody w USA

PAP |

publikacja 02.04.2010 20:57

Przypadająca 2 kwietnia piąta rocznica śmierci papieża Jana Pawła II nie jest w USA wydarzeniem eksponowanym przez media, chociaż poświęcono jej kilka materiałów, a w niektórych miastach zapowiedziano uroczystości religijne dla uczczenia pamięci zmarłego.

W piątek wieczorem miejscowego czasu telewizja ABC w popularnym programie "20/20" opowie historię mieszkańca New Bedford w stanie Connecticut, który swoje wyleczenie z ciężkiej choroby przypisuje modlitwom.

49-letni Jose Amaral, który cierpiał na zwężenie kanału kręgowego, co powodowało ból i zmuszało go do chodzenia o kulach, kilka lat temu wyzdrowiał nagle ku zdumieniu lekarzy, którzy nie potrafią tego wyjaśnić.

Amaral, imigrant z Portugalii, który trzyma w sypialni portret Jana Pawła II, twierdzi, że jego wyzdrowienie to cud. Proboszcz parafii św. Antoniego Padewskiego, do której należy, napisał list do Watykanu z poparciem beatyfikacji polskiego papieża. Według niedawnych badań opinii, w cuda wierzy 80 procent Amerykanów.

Na sobotę 10 kwietnia w Centrum Kulturalnym Jana Pawła II w Waszyngtonie zapowiedziano mszę poświęconą pamięci polskiego papieża. Celebrować ją będzie kardynał Adam Maida. Następnego dnia w katedrze św. Patryka w Nowym Jorku odbędzie się koncert organowy w wykonaniu Krzysztofa Latały zatytułowany "Ducha nie gaście". Organista wykona m.in. utwory Jana Sebastiana Bacha, Fryderyka Chopina, Oliviera Messiena i Cesara Francka.

W przerwach między utworami muzycznymi przybyła z Polski aktorka Maja Komorowska i amerykańska dziennikarka telewizyjna polskiego pochodzenia Rita Cosby odczytają fragmenty poezji Karola Wojtyły.

Jan Paweł II cieszył się wielką popularnością w USA, według sondaży większą niż obecny papież Benedykt XVI. Jego pierwsza pielgrzymka do USA w 1979 roku była historycznym wydarzeniem. Tygodnik "Time" ukazał się wówczas ze zdjęciem papieża na okładce i napisem "John Paul Superstar".

Zmarły w ubiegłym roku wybitny duchowny i eseista katolicki, ksiądz Richard Neuhaus, nazywał polskiego papieża "Jan Paweł Wielki".

Zdaniem znanego katolickiego teoretyka i socjologa religii Michaela Novaka, spośród krajów Zachodu, USA były krajem, w którym zmarły w 2005 roku papież cieszył się największą estymą, nie licząc Polski.Jednak liczni liberalni katolicy i protestanci amerykańscy mieli do Jana Pawła II stosunek bardziej krytyczny, wypominając mu konserwatywne stanowisko w kwestiach moralno-obyczajowych. Prestiż Watykanu i Jana Pawła II osobiście ucierpiał także w wyniku skandalu z księżmi-pedofilami w USA w pierwszych latach dekady 2000-2010.

Przy okazji piątej rocznicy jego śmierci w mediach amerykańskich podkreśla się, że pozostaje ona "w cieniu" najnowszego skandalu pedofilskiego w Kościele w Niemczech i Irlandii oraz oskarżeń Benedykta XVI, że jako kardynał wyciszał tę sprawę.