Błogosławiony, który był duszą całej obrony

KAI |

publikacja 20.07.2018 10:20

Jan Długosz przytacza barwną legendę, jak Czesław swoją modlitwą uratował Wrocław od najazdu Tatarów.

Błogosławiony, który był duszą całej obrony HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość bł. Czesław

Czesław urodził się około roku 1180 w Kamieniu Opolskim. Studiował prawdopodobnie w Paryżu, Pradze i Bolonii. Jako kapłan wstąpił do dominikanów i otrzymał habit z rąk samego św. Dominika. W roku 1222 roku wraz z innymi współbraćmi, w tym ze św. Jackiem Odrowążem, z którym był spokrewniony, przybył do Krakowa. 

Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin. 


 

Jan Długosz przytacza barwną legendę, jak Czesław swoją modlitwą uratował Wrocław od najazdu Tatarów i całkowitego zniszczenia w roku 1241. Kiedy miasto zostało zajęte przez najeźdźców, część wrocławian postanowiła bronić się poza murami obronnego grodu. Czesław był duszą całej obrony. Podanie głosi, że Czesław modlił się o ocalenie miasta wychodząc często na jego wały i zachęcając dzielnych obrońców do oporu. Gdy Wrocław wyszedł obronną ręką z tej wojennej zawieruchy, mieszkańcy przypisywali uratowanie miasta modlitwom i wstawiennictwu Czesława, którego wiara złamała siły nieprzyjacielskie. 

Błogosławiony Czesław jest patronem Wrocławia, a jego beatyfikacji dokonał Klemens XI w 1713 r. 

W ikonografii przedstawiany jest ze słupem ognia nad głową, który według tradycji ukazał się podczas oblężenia Wrocławia przez Tatarów i spowodował ich odwrót. Atrybutami błogosławionego są: krzyż misyjny, kielich, otwarta księga Ewangelii, laska pielgrzyma, lilia, monstrancja, puszka z komunikantami, lub różaniec.