Upamiętnią siostry ratujące żydowskie dzieci

jjw /KAI

publikacja 24.07.2018 15:09

Kiedy słyszała: "Czy przyjmie siostra błogosławieństwo Boże?", otwierała drzwi klasztoru przy Hożej i przyjmowała dzieci. Matka M. Getter będzie patronką Muzeum Ratowania Dzieci Żydowskich.

Matka Matylda Getter Archiwum Muzeum POLIN Matka Matylda Getter

Kamień węgielny pod Muzeum Ratowania Dzieci Żydowskich im. m. Matyldy Getter zostanie poświęcony 8 sierpnia przy ul. Hożej 53 w Warszawie. Data uroczystości nie jest przypadkowa - w tym dniu upływa 50 lat od śmierci m. Matyldy Getter, przełożonej warszawskiej prowincji Zgromadzenia Franciszkanek Rodziny Maryi, która w czasie okupacji kierowała ratowaniem kilkuset żydowskich dzieci oraz osób dorosłych.

Uroczystości upamiętnienia m. Getter rozpoczną się modlitwą i poświęceniem tablicy pamiątkowej na jej grobie w kwaterze zgromadzenia na Powązkach.

Później uroczystości będą kontynuowane przy ul. Hożej, gdzie zostanie poświęcony kamień węgielny pod przyszłe muzeum i gdzie zostanie zaprezentowana wystawa mobilna poświęcona m. Getter. Historyk i archiwistka zgromadzenia s. Teresa Antonina Frącek wygłosi prelekcję o bohaterskiej zakonnicy, zaś autorka projektu muzeum Ewa Świder-Grobelna zaprezentuje koncepcję placówki.

Muzeum będzie zlokalizowane w nowo wybudowanym budynku oraz w piwnicach klasztoru, w którym w czasie okupacji niemieckiej mieścił się dom prowincjalny zgromadzenia. Klasztor był czasami pierwszym punktem, do którego trafiały prześladowane żydowskie dzieci.

Matylda Getter urodziła się w Warszawie w 1870 roku. W wieku 17 lat wstąpiła do zakonspirowanego Zgromadzenia Franciszkanek Rodziny Maryi, założonego w 1858 r. w Petersburgu przez abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. Zadaniem zgromadzenia była i jest praca edukacyjna, pomoc ubogim oraz osobom starszym.

W akcję pomocy Żydom zaangażowało się około 120 Franciszkanek Rodziny Maryi, przełożone placówek i ich najbliższe współpracownice   Agnieszka Otłowska /Foto Gość W akcję pomocy Żydom zaangażowało się około 120 Franciszkanek Rodziny Maryi, przełożone placówek i ich najbliższe współpracownice
Siostra Getter pracowała w wielu placówkach zgromadzenia. W okresie międzywojennym założyła ponad 20 placówek opiekuńczych i edukacyjnych, m.in. w Aninie, Białołęce, Chotomowie, Międzylesiu, Płudach, Sejnach i Wilnie. Jej działalność została doceniona przez władze państwowe - otrzymała Order Odrodzenia Polski w 1925 r. oraz Złoty Krzyż Zasługi w 1931 r. i w 1944 r. - Złoty Krzyż Zasługi z Mieczami.

Po wybuchu II wojny światowej, będąc przełożoną prowincji warszawskiej, m. Getter organizowała pomoc dla uchodźców. Przez całą okupację przy ul. Hożej działała kuchnia dla ubogich, a w czasie Powstania Warszawskiego zakonnice zorganizowały szpital polowy. Siostry były też w stałym kontakcie z konspiracyjnym podziemiem, wydawały fałszywe dokumenty osobom poszukiwanym przez gestapo.

Ważnym dziełem m. Getter w czasie wojny była pomoc Żydom - dzieciom i dorosłym - którym groziła śmierć z rąk niemieckich okupantów. Zakonnice miały idealne warunki do ratowania - prowincja warszawska dysponowała wówczas 60 domami, w tym 44 sierocińcami, 60 szkołami, 58 ochronkami. Wiele placówek otoczonych było parkami, leżały na uboczu.

Matka Getter wraz z ówczesną przełożoną generalną m. Ludwiką Lisówną podjęły decyzję o zorganizowanej pomocy Żydom, zwłaszcza dzieciom. W akcję tę zaangażowało się około 120 sióstr Rodziny Maryi, przełożone placówek i ich najbliższe współpracownice.

Dzieci trafiały do zakonnic z ulicy. Były przekazywane przez rodziców, członków Żegoty czy Wydziału Opieki i Zdrowia, Rady Głównej Opiekuńczej. Matka Getter kierowała je do kolejnych domów. Hasło informujące, że przyprowadzone dziecko jest Żydem, brzmiało: "Czy przyjmie siostra błogosławieństwo Boże?". Szacuje się, że Franciszkanki Rodziny Maryi uratowały ok. 500 dzieci, 250 dorosłych, 400 osobom udzieliły doraźnej pomocy, 100 pomagały okresowo.

Muzeum powstanie na terenie klasztoru przy ul. Hożej w Warszawie   Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość Muzeum powstanie na terenie klasztoru przy ul. Hożej w Warszawie
Przełożona prowincjalna, od której w dużym stopniu zależała atmosfera w podległych jej placówkach, powtarzała, że po prostu pomaga znajdującym się w potrzebie ludziom. W 1942 r. zdecydowała, że obejmie opieką każde żydowskie dziecko. Miała wielką ufność w Bożą opatrzność. Wszystkie osoby, które siostry objęły opieką, szczęśliwie dotrwały do końca wojny. Znane jest wspomnienie Lili Goldschmidt. Opisała ona reakcję m. Matyldy, którą prosiła o pomoc. "Dziecko moje, ktokolwiek przychodzi na nasze podwórko i prosi o pomoc, w imię Chrystusa nie wolno nam odmówić" - usłyszała w odpowiedzi.

M. Getter zmarła 8 sierpnia 1968 r. w podwarszawskich Płudach. W 1985 r. otrzymała tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.