publikacja 09.08.2018 00:00
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Czy zmiana prawa skutecznie ochroni nas przed śmiercionośnymi dopalaczami?
Krzysztof Kaniewski /REPORTER/east news
19.07.2018, Wrocław. Początek procesu 10 osób oskarżonych o produkcję dopalaczy i handel nimi.
To nie są zdrowe rzeczy, często robią je w garażu. Kiedy Mocarz cię dopadnie, wylądujesz na cmentarzu – przekonywał raper Gisu w materiale opublikowanym na YouTubie w lipcu 2015 r. Ówczesny p.o. główny inspektor sanitarny Marek Posobkiewicz z wyraźnym dystansem do swoich umiejętności wokalnych obiecywał, że przestanie śpiewać, jeśli tylko w Polsce uda się rozwiązać problem dopalaczy. Sytuacja rzeczywiście była poważna – w ciągu kilkunastu miesięcy zanotowano 7 tys. przypadków zatruć produktami, których składu nikt nie był w stanie określić. Na nic zdały się podjęte 5 lat wcześniej działania: spektakularne akcje zamykania coffeshopów i regularne aktualizowanie listy substancji zakazanych. Handel przeniósł się do internetu, a drobne modyfikacje składu chemicznego preparatów pozwalały „przedsiębiorcom” łatwo obejść prawo.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.