PAP |
publikacja 10.04.2010 21:20
Wieczorem w sobotę premier Donald Tusk przyjechał do Smoleńska na miejsce katastrofy samolotowej, w której zginął prezydent Lech Kaczyński. Jest tam też szef rosyjskiego rządu Władimir Putin.
EPA/ALEXEY NIKOLSKY
Premier Władimir Putin na miejscu katastrofy...
Obaj udali się na miejsce katastrofy i złożyli tam wiązanki kwiatów. Premier Tusk uklęknął na chwilę przy szczątkach maszyny. Putin stał obok niego i przeżegnał się. Gdy polski premier wstawał, Władimir Putin objął go w geście współczucia.