KAI |
publikacja 13.04.2010 16:57
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ujawnił, że jego życie się zmieniło, gdy przyjął chrzest. Szef rosyjskiego państwa należy do Kościoła prawosławnego.
DMITRY ASTAKHOV/RIA NOVOSTI/KREMLIN POOL
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew i premier Władimir Putin modlą się w intencji ofiar katastrofy polskiego samolotu w Smoleńsku.
W rozmowie z amerykańską telewizją ABC Miedwiediew powiedział, że chrzest okazał się dobrą decyzją. Jednak „nie mówi się głośno o takich sprawach, gdyż uczucia religijne powinny być głęboko w nas”. Gdy ktoś je ostentacyjnie manifestuje, nie jest to szczere, lecz „raczej stanowi PR” własnej osoby – uważa prezydent Rosji.
Pytany dlaczego po raz pierwszy poszedł do kościoła, Miedwiediew wyjaśnił, że poczuł taką potrzebę i chciał tam iść. Według niego ludzie chodzą do kościoła właśnie z wewnętrznej potrzeby, za wyjątkiem turystów, którzy tylko zwiedzają świątynie.
- Tak więc w wieku 23 lat poczułem, że tego potrzebuję – dodał prezydent.