Głowa państwa ma jednoczyć naród

KAI |

publikacja 28.04.2010 14:44

Głowa państwa ma jednoczyć, a nie dzielić naród oraz szanować prawa zarówno zwolenników, jak i przeciwników politycznych - zaapelował 26 kwietnia w liście otwartym do prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza abp Ramón Ovidio Perez Morales.

Głowa państwa ma jednoczyć naród AUTOR / CC 2.0

„Prawdziwym prezydentem jest się wtedy, gdy się szanuje obywateli nie dlatego, że popierają działania władzy, ale przede wszystkim dlatego, że zwracają oni uwagę na podejmowane decyzje, mają swoje zdanie i wyrażają je” – napisał przewodniczący Soboru Plenarnego Kościoła Katolickiego w Wenezueli w liście, który omawiają bądź zamieszczają w całości niemal wszystkie wenezuelskie środki przekazu. Zdaniem autora demokracja polega na zaakceptowaniu różnic i szanowaniu ich przez ludzi sprawujących władzę.

Hierarcha podkreśla, że działania prowadzące do wykluczenia niektórych grup wenezuelskiego społeczeństwa – jak to można zauważyć w ostatnich latach – stawiają pod znakiem zapytania prawomocność sprawowania urzędu prezydenckiego.

„Jako chrześcijanin modlę się do Boga za pana, panie prezydencie, aby pokonując przeszkody i nie dopuszczając do poddania się przeciwnościom, szkodliwym poglądom i uzależnieniom, zarówno obecnym, jak i będącym owocem przeszłości, mógł pan skutecznie, wykorzystując swój wysoki autorytet, płynący z piastowanego urzędu, sprowadzić ten naród na drogę jedności, prawdy i pokoju” – napisał arcybiskup.

Hugo Chávez Frias został wybrany na prezydenta Wenezueli w demokratycznych wyborach w grudniu 1998 roku, stojąc na czele populistycznego Ruchu na rzecz V Republiki. Już od kilku lat opozycja oskarża go o zapędy dyktatorskie, kubanizację kraju, jego administracji natomiast zarzuca korupcję, niekompetencję i nadużycia. Sam Chávez ogłosił, że Wenezuela jest w trakcie budowania socjalizmu XXI wieku.