Alabama: stan wyjątkowy z powodu ropy

PAP |

publikacja 01.05.2010 08:12

Guberantor stanu Alabama Bob Riley ogłosiłw piątek stan wyjątkowy w związku z zagrożeniem stwarzanym przez wyciek ropy do wód Zatoki Meksykańskiej.

Alabama: stan wyjątkowy z powodu ropy The World FactBook 2009; Washington DC; CIA 2009 / JK W środę wieczorem plama ropy zbliżała się do wybrzeży Luizjany. Teraz stan wyjątkowy ogłasza Alabama.

Riley oświadczył, że rozszerzająca się plama ropy wydobywającej się ze zniszczonej wybuchem platformy wiertniczej "stwarza poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego i gospodarki naszego stanu".

Wcześniej stan wyjątkowy wprowadzili gubernatorzy stanów Luizjana i Floryda.

Według agencji ratingowej Fitch, koszty powstrzymania wycieku i oczyszczenia okolicznych akwenów mogą sięgnąć od 2 od 3 mld dolarów.

Prezes koncernu naftowego BP Tony Hayward zadeklarował, że jego firma zlikwiduje w całości skutki katastrofy ekologicznej i zapewni rekompensaty poszkodowanym. Eksploatację platformy prowadziła wynajęta przez BP spółka wiertnicza Transocean z siedzibą w Szwajcarii.