PAP |
publikacja 13.05.2010 14:17
Poszukiwanego trzema listami gończymi, ukrywającego się od czterech lat mężczyznę zatrzymał szczeciński policjant. Jadąc samochodem po służbie rozpoznał przestępcę na ulicy, mimo że ten znacznie zmienił swój wygląd.
Jacek Zawadzki/ Agencja GN
Jak poinformował PAP w czwartek Łukasz Famulski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, policjant w czasie wolnym od pracy jechał prywatnym samochodem. Gdy zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, jego uwagę zwrócił jeden z mężczyzn wśród przechodniów.
Policjant uznał, że może to być poszukiwany od czterech lat mężczyzna, ścigany trzema listami gończymi m.in. za rozbój i kradzieże z włamaniem.
Funkcjonariusz zaparkował samochód i poszedł w ślad za podejrzanym. Zgubił go między alejkami Cmentarza Centralnego, więc zawiadomił umundurowanych kolegów pełniących służbę, a sam przeszukiwał teren. Po 20 minutach udało im się zatrzymać poszukiwanego.
"Należy podkreślić fakt, że funkcjonariusz rozpoznał przestępcę, pomimo że ten ukrywając się zapuścił brodę"- dodał Famulski.
Zatrzymany to 27-letni mieszkaniec Szczecina, który ukrywał się od czterech lat. Teraz najbliższe sześć lat spędzi w zakładzie karnym.
"Przypadki interwencji zachodniopomorskich policjantów będących po służbie zdarzają się ostatnio często. Świadczy to o tym, że nasi funkcjonariusze są prawdziwymi policjantami przez 24 godziny na dobę a nie tylko w wyznaczonych godzinach pracy" - powiedział Famulski.