Polscy ratownicy udają się do Czech, by włączyć się do akcji ratowniczej w kopalni

PAP |

publikacja 21.12.2018 07:05

Na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego do Czech, na miejsce wypadku w kopalni w Karwinie udadzą się polscy ratownicy i będą gotowi natychmiast włączyć się do akcji ratowniczej, by wesprzeć czeskie służby - poinformowała w czwartek wieczorem rzecznik rządu Joanna Kopcińska.

Polscy ratownicy udają się do Czech, by włączyć się do akcji ratowniczej w kopalni Henryk Przondziono /Foto Gość

W wypadku w Karwinie zginęło co najmniej 13 górników w następstwie czwartkowego wybuchu metanu w kopalni węgla kamiennego CSM w Karwinie w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego. Pod ziemia pracowało 23 górników, 11 z 13 ofiar śmiertelnych to Polacy.

W czwartek wieczorem, rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska poinformowała PAP, że na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego do Czech, na miejsce wypadku w kopalni w Karwinie udadzą się polscy ratownicy i będą gotowi natychmiast włączyć się do akcji ratowniczej, by wesprzeć czeskie służby.

"W związku z tragicznym wypadkiem w kopalni w czeskiej Karwinie Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z premierem Czech Andrejem Babisem zadeklarował pełne wsparcie polskich służb w trwającej akcji ratowniczej" - przekazała PAP rzecznik rządu Joanna Kopcińska.

"Na polecenie premiera Morawieckiego na miejsce zdarzenia udadzą się polscy ratownicy i będą gotowi natychmiast włączyć się do akcji, by wesprzeć czeskie służby" - poinformowała.

Premier Mateusz Morawiecki chwilę przed północą także potwierdził na Twitterze, że rozmawiał w czwartek z premierem Czech Andrejem Babisem. "Rozmawiałem przed chwilą telefonicznie z Premierem Czech. Najlepsi czescy ratownicy biorą udział w akcji ratowniczej w kopalni w Karwinie. Polscy ratownicy są w drodze do Czech" - napisał.

Do tej katastrofy górniczej doszło o godzinie 17.16 w czwartek.

Liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć. Pracę w kopalni przerwano i rozpoczęto akcje ratowniczą. Przyczyną tragedii było zapalenie się metanu, który zniszczył kilka podziemnych stanowisk pracy górników. Przeprowadzono ewakuację wszystkich pracowników. Udzielono pomocy lekarskiej trzem osobom, które z poparzeniami zostały przewiezione do szpitali.

Eksploatacja węgla w kopalni określanej jako CSM (dawniej kopalnia Młodzieży Czechosłowackiej) rozpoczęła się w 1968 r. i aktualnie należy do Kopalni Ostrawsko - Kawińskiej, która jest jedyną kopalnią węgla kamiennego w Czechach.