Wolność słowa na świecie?

PAP |

publikacja 18.05.2010 09:31

Prezydent Obama podpisał w poniedziałek w Białym Domu Ustawę o Wolności Słowa, która ma na celu silniejsze promowanie przez USA na świecie swobód prasy i innych mediów.

Barack Obama egaddaparel/www.flickr.com(CC) Barack Obama

Ustawa zobowiązuje Departament Stanu do szerszego uwzględnienia kwestii wolności mediów w swoich dorocznych raportach o przestrzeganiu praw człowieka na świecie. Autorzy raportów będą musieli gruntownie badać udział rządów w tłumieniu wolności słowa.

Do uchwalenia ustawy przez Kongres doszło pod wpływem tragicznej historii amerykańskiego dziennikarza Daniela Pearla, korespondenta "Wall Street Journal", który w 2002 r. został porwany i zamordowany w Pakistanie przez ekstremistów islamskich.

Czołowym sprawcą tej zbrodni był Chalid Szejk Mohammed, organizator ataku na USA 11 września 2001 r. Mordercy, którzy obcięli Pearlowi głowę podkreślali, że zginął, ponieważ był z pochodzenia Żydem.

Prezydent podpisał ustawę w obecności wdowy po zamordowanym dziennikarzu, Mariane Pearl, jego syna Adama, który urodził się już po jego śmierci, oraz rodziców Pearla.