Niech Bóg otrze nasze łzy

kef, juli

publikacja 18.01.2019 19:48

- Przyszliśmy na modlitwę, bo tu jest nadzieja wobec zmarłych i wobec nas żyjących. Nadzieja na przezwyciężenie zła. Zło ma zawsze czyjąś twarz i czyjeś imię. Zło jest tragicznym uchybieniem wobec miłości - mówił bp Zbigniew Zieliński w czasie homilii.

Homilię wygłosił bp Zbigniew Zieliński Piotr Piotrowski /Foto Gość Homilię wygłosił bp Zbigniew Zieliński

W bazylice Mariackiej abp Sławoj Leszek Głódź przewodniczył uroczystej Mszy św. w intencji zamordowanego prezydenta Gdańska.

- Modlitwą Kościoła żegnamy dziś prezydenta Pawła Adamowicza. Zwracamy się do jego najbliższych: małżonki, córek, rodziców, brata i przyjaciół. Niech Bóg otrze z waszych oczu każdą łzę. Wierzymy w wieczną szczęśliwość i nagrodę - rozpoczął abp Sławoj Leszek Głódź.

Na wspólnej modlitwie spotkała się rodzina zmarłego prezydenta, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, lider PO Grzegorz Schetyna i Aleksandra Dulkiewicz, p.o. prezydent Gdańska, senatorowie, posłowie, samorządowcy, harcerze, organizacje pozarządowe, delegacje ze szkół, urzędnicy, a także tłumy mieszkańców Gdańska.

- Wiele w te dni powiedziano o nim, o tym, co wypełniło jego życie. Wszystko to splatamy serdeczną modlitwą. Zmarły prezydent wypełnił intensywnie przestrzeń naszego miasta swoją nieprzeciętną aktywnością, zwłaszcza jako jego włodarz. Angażował się w różne obszary życia. Jak wielu gdańszczan, kochał bazylikę Mariacką, w której spocznie - powiedział bp Zieliński.

- Kwintesencją jego życia stały się ostatnie słowa, które wypowiedział: "Gdańsk jest szczodry, Gdańsk dzieli się dobrem, Gdańsk chce być miastem solidarności. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem", a także tłumnie żegnający go gdańszczanie - dodał biskup.

- Wiara skłania nas do dziękczynienia za dobro, bo jak pokazuje logika chrześcijańskiej miłości, zło należy dobrem zwyciężać. A historia pokazuje, że nawet z największych dramatów człowiek potrafi wyprowadzić dobro - mówił bp Zieliński.

Biskup Zbigniew wskazał, że przez okoliczności śmierci prezydenta Adamowicza "jeszcze bardziej odkrywamy inny wymiar Bożego Miłosierdzia, gdy dała o sobie znać wpisana w ludzką historię tajemnica zła - mysterium iniquitatis - tajemnica ludzkiej nieprawości".

- W tak bolesnych okolicznościach często pojawia się pokusa odwetu, czy nawet nienawiści, ale nie jest nieuchronnym uleganie jej. Na tym polega wielkość człowieka odkrywającego ogrom Bożego Miłosierdzia, który go pragnie, ale też sam go doświadczając, potrafi się dzielić nim z innymi, potrafi tę pokusę od siebie odsunąć - dodał hierarcha.

- Logika miłości chrześcijańskiej pokazuje, że jedynym sposobem na wyjścia z błędnego koła, odpłacania złem za zło, jest zasada: Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj. Zła nie zwycięża się złem, bowiem zamiast pokonać zło, zostaje się przez nie pokonanym. Logika chrześcijańska prowadzi nas od miłości do nadziei. Chrześcijanie, ludzie dobrej woli, nadziei tej nie powinni ukrywać, lecz dawać jej wyraz swym postępowaniem - zakończył bp Zbigniew.

Oprawę muzyczną uroczystości zapewnił Polski Chór Kameralny pod dyrekcją Jana Łukaszewskiego i orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Na początku Mszy św. muzycy wykonali Requiem Mozarta.

Do północy, kiedy świątynia zostanie zamknięta, będzie trwało jeszcze modlitewne czuwanie przy trumnie. Ponowne otwarcie bazyliki zaplanowano na sobotę na 10.00.

W południe rozpoczną się główne uroczystości pogrzebowe pod przewodnictwem abp. Sławoja Leszka Głódzia.