Rusza akcja "Telefony"; na drogi wyjedzie około 5 tys. policjantów

PAP |

publikacja 25.01.2019 07:03

Około 5 tys. policjantów wyjedzie w piątek na drogi w całej Polsce w ramach akcji "Telefony" - poinformował w rozmowie z PAP podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP. Policjanci będą kontrolować kierowców pod kątem używania telefonów bez zestawów głośnomówiących.

Rusza akcja "Telefony"; na drogi wyjedzie około 5 tys. policjantów Tomasz Gołąb /Foto Gość

Ogólnopolska akcja prowadzona przez Komendę Główną Policji dotyczy kierowców, którzy podczas jazdy rozmawiają przez telefon komórkowy, nie używając zestawów głośnomówiących lub słuchawkowych. W ramach działań na drogi w całej Polsce wyjedzie około tysiąca policjantów więcej niż zwykle. Kontrole potrwają od godz. 6 do 22.

"Szczególną uwagę policjanci będą zwracać na to, czy przypadkiem telefony nie są wykorzystywane niezgodnie z przepisami. Ważne jest, by pamiętać, że zabroniona jest nie tylko rozmowa przez telefon bez korzystania z zestawów głośnomówiących lub słuchawkowych, ale również pisanie SMS-ów, czy prowadzenie czatu za pomocą różnego rodzaju komunikatorów" - przypomina podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP.

Jak dodaje, podczas podobnych akcji policjanci wykrywają nawet kilkakrotnie więcej wykroczeń niż podczas normalnego dnia służby.

Według Instytutu Transportu Samochodowego używanie telefonu komórkowego w czasie jazdy obniża zdolność prawidłowego prowadzenia pojazdu, a przede wszystkim negatywnie wpływa na czas reakcji podczas hamowania, utrzymywanie bezpiecznej odległości i właściwą reakcję na sytuację na drodze.

Jak szacuje ITS, kierowca na każdy kilometr jazdy musi podjąć od 8 do 12 decyzji, mając na to nierzadko mniej niż pół sekundy. Podczas rozmowy telefonicznej, która może wprowadzać w stan stresu lub euforii, mózg otrzymuje zwiększoną liczbę informacji, co wpływa negatywnie na prowadzenie pojazdu.

Z kolei z badań prowadzonych przez brytyjskich i amerykańskich naukowców wynika, że osoba rozmawiająca przez telefon komórkowy w czasie jazdy stwarza takie samo zagrożenie jak osoba po spożyciu alkoholu dochodzącym nawet do 1 promila.