Trwają poszukiwania górnika w kopalni Rudna

Roman Tomczak

publikacja 30.01.2019 10:24

- Mamy dwie prawdopodobne lokalizacje. Staramy się dotrzeć do obu - mówi przedstawicielka KGHM. Od wielu godzin zastępy ratowników górniczych i ciężki sprzęt drążą zawalone chodniki.

Trwają poszukiwania górnika w kopalni Rudna Polkowice 112 W akcji ratowniczej brał udział m.in. śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Nadzieje rozbudzone wydobyciem na powierzchnię 31 górników (czytaj TUTAJ) zostały nadwątlone powtarzającą się od kilkunastu godzin informacją, że nadal nie odnaleziono ostatniej z osób, które wczoraj (29.01) znajdowały się w strefie zagrożenia podczas tąpnięcia na jednym z oddziałów kopalni Rudna w Polkowicach.

Jak poinformowała dziś Anna Osadczuk z Departamentu Komunikacji KGHM Polska Miedź SA, cały czas prowadzone są intensywne działania zmierzające do odnalezienia zaginionego górnika.

- Ratownicy górniczy i ciężki sprzęt bez przerwy pracują w zwałowiskach, aby utorować sobie drogę do prawdopodobnego miejsca przebywania górnika. Nie wiemy z całą pewnością, gdzie się znajduje. Wytypowaliśmy dwa miejsca, gdzie jest największe prawdopodobieństwo jego znalezienia. Prace poszukiwawcze prowadzone są równolegle w obu kierunkach - relacjonuje A. Osadczuk.

Większość górników ewakuowanych z miejsca zdarzenia po badaniach lekarskich albo jest na obserwacji, albo mogli oni zostać już zabrani przez rodziny do domów. Czterech górników, którzy odnieśli najpoważniejsze obrażenia, jest hospitalizowanych.

- Dwóch przebywa na oddziale szpitala w Głogowie, jeden w Nowej Soli. Czwarty z nich odniósł najpoważniejsze, wielonarządowe obrażenia ciała. Przebywa obecnie w szpitalu wojewódzkim w Legnicy - wyjaśnia pracownica Departamentu Komunikacji KGHM.

Przypomnijmy, że do samoistnego wstrząsu górotworu na oddziałach G1 i G2 kopalni Rudna doszło wczoraj (29.01) krótko przed godz. 14 (pisaliśmy o tym TUTAJ). W wyniku tąpnięcia w strefie zagrożenia znalazło się 32 górników. Obszar zawaliska ma wielkość ok. 750 na 700 m i znajduje się na głębokości 750 m pod powierzchnią ziemi.