"Budzik" dla dorosłych w Warszawie już za trzy lata?

jjw /PAP

publikacja 06.02.2019 18:11

Ponad 37 mln zł otrzyma Fundacja "Akogo?" Ewy Błaszczyk na budowę kliniki dla pacjentów w śpiączce. Placówka powstanie przy Szpitalu Bródnowskim.

Minister Zbigniew Ziobro i Ewa Błaszczak mówili o wsparciu budowy warszawskiej placówki dla dorosłych w śpiączce Materiały prasowe/ms.gov.pl Minister Zbigniew Ziobro i Ewa Błaszczak mówili o wsparciu budowy warszawskiej placówki dla dorosłych w śpiączce

Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ogłosił 6 lutego na konferencji prasowej, że Fundacja Ewy Błaszczyk "Akogo?" wygrała w ogłoszonym przez Fundusz Sprawiedliwości konkursie na utworzenie ośrodka rehabilitacji dla ofiar ciężkich wypadków. A to znaczy, że planowany "Budzik" dla dorosłych w Warszawie otrzyma 37 mln zł, czyli prawie tyle, ile potrzeba na wzniesienie gmachu obok Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego i wyposażenie go w drogi, nowoczesny sprzęt medyczny i rehabilitacyjny.

W 2013 r. przy warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka Fundacja "Akogo?" uruchomiła Klinikę „Budzik” dla dzieci (do 18. roku życia) po ciężkich urazach mózgu. Dotychczas wybudziło się w niej ponad 50 dzieci.

Od 2016 roku, dzięki inicjatywie Fundacji "Akogo?" i współpracy z prof. Wojciechem Maksymowiczem, działa pierwszy oddział "wybudzeniowy" dla dorosłych przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie. Na przyjęcie do ośrodka czeka ponad 800 osób, a może się w nim leczyć równocześnie zaledwie 8 pacjentów. Stąd pilna potrzeba tworzenia kolejnych "Budzików" dla dorosłych.

We wrześniu ub. roku Fundacja Ewy Błaszczyk podpisała list intencyjny z władzami województwa mazowieckiego, w sprawie budowy na Bródnie placówki dla dorosłych osób w śpiączce. Z kolei Szpital Bródnowski, który będzie z nią sąsiadował, zadeklarował wsparcie w zakresie zaplecza diagnostycznego, laboratoryjnego i rehabilitacyjnego. Rozpoczęła się zbiórka 40 mln zł potrzebnych na budowę i wyposażenie. 

Bryła kliniki będzie nawiązywać do gmachu "Budzika" dla dzieci. W trzypiętrowym budynku, na powierzchni ok. 3 tys. metrów kwadratowych, ma znaleźć się ok. 15 łóżek oraz wysokospecjalistyczne gabinety diagnostyki i rehabilitacji. Do wybudzania ze śpiączki posłużą urządzenia do krioterapii, hydroterapii, laseroterapii oraz terapii manualnych, a także specjalne łóżka. Klinika zakupi też ultranowoczesny japoński system pionizowania pacjentów i przemieszczania ich po terenie całej placówki za pomocą szyn zamontowanych w suficie. Pomocny będzie również sprzęt multimedialny i sensoryczny.

- Pierwszych pacjentów w nowej klinice chcemy przyjąć w ciągu trzech lat. Dzięki wsparciu, które mamy i środkom, na które liczymy, będziemy mogli mieć technologię nawet XXIII wieku. Wszystkie nowe technologie i programy eksperymentalne będą mogły być w tej klinice wdrażane - zapowiedział Tomasz Jastrzębski, koordynator medyczny Fundacji „Akogo?”.

Zaawansowanym zabiegom i kompleksowej terapii będzie poddawanych równocześnie 16 pacjentów. Unikatowym na skalę światową rozwiązaniem jest włączenie w proces rehabilitacyjny i pielęgnacyjny rodzin i osób bliskich pacjentów, co stanowi olbrzymią wartość całego programu wybudzania. Zarówno pacjenci, jak ich opiekunowie, nie będą uiszczali za pobyt w klinice żadnych opłat.

- Fundusz Sprawiedliwości ma w swoich celach ustawowych to, by pomagać osobom pokrzywdzonym i przywracać ich do normalnego funkcjonowania. Ten cel będzie w sposób znakomity, piękny i szlachetny realizowany rękoma tak wspaniałych osób jak pani Ewa Błaszczyk oraz cały zespół zaangażowany w projekt „Budzik” - zaznaczył w czasie konferencji minister Zbigniew Ziobro.

- To dla nas szczególny dzień, który pozwoli nam spokojnie spać, spokojnie planować i budować. Jest ogromna potrzeba powstania takiej placówki dla dorosłych. Wsparcie daje nam spokój w jej tworzeniu. Chcę podziękować wszystkim, którzy dostrzegają wysiłek, żeby to zrobić, bo naprawdę warto. Obserwujemy w Fundacji, że jakaś „niebieska reżyseria” towarzyszy nam przez lata działalności – mówiła Ewa Błaszczyk. 

Prawie 19 lat temu aktorkę dotknęła osobista tragedia. Jej córka Ola zakrztusiła się, połykając tabletkę na przeziębienie i zapadła w śpiączkę. Od tej pory matka walczy o zdrowie córki i jej prawo do godnego życia. Wraz z założoną przez siebie Fundacją walczy też o stworzenie systemowej opieki dla osób w śpiączce.

Rocznie w Polsce zapada w śpiączkę ponad 600 osób, w tym około 150 dzieci. Ponad połowa to ofiary przestępstw - najczęściej drogowych, ale sporą grupę stanowią również ofiary przemocy. 

Czytaj także: