publikacja 13.03.2019 08:27
Usunięcie sekundowego ujęcia z przydrożnym krzyżem z anglojęzycznej wersji teledysku Tulii "Pali się" było zabiegiem celowym. Management zespołu tłumaczy, dlaczego tak się stało.
Katarzyna Matejek /Foto Gość Tulia
"Pali się" jest polską propozycją do kolejnej edycji konkursu piosenki Eurowizji. Anglojęzyczna wersja teledysku powstała na potrzeby tego wydarzenia. Tymczasem - jak stwierdził management zespołu w rozmowie z serwisem plejada.pl - "regulamin Eurowizji zabrania promowania jakichkolwiek instytucji i symboli religijnych, a tym jest krzyż".
- Wszelkie zażalenia kierowałabym do organizatorów. Tulia oraz wydawca, wypełniają przepisy regulaminu, który trafia do nas od organizatorów" - powiedziała agentka zespołu.