Świeca dla Papieża, która zapłonęła dla wolnej Polski

Tomasz Gołąb

publikacja 13.03.2019 22:15

Kopię Świecy Niepodległości, którą w XIX wieku przekazał polskim biskupom papież Pius IX, wręczono w Świątyni Opatrzności Bożej najbliższemu współpracownikowi papieża Franciszka kard. Pietro Parolinowi.

Świeca dla Papieża, która zapłonęła dla wolnej Polski Tomasz Gołąb /Foto Gość Homilię wygłosił kard. Pietro Parolin, który stwierdził, że w papieżu Franciszku Bóg dał nam pokornego i jednocześnie mocnego przewodnika.

Szósta rocznica wyboru papieża Franciszka na Stolicę Piotrową miała wyjątkowy charakter. W Mszy św. w języku łacińskim, sprawowanej za papieża w Świątyni Opatrzności Bożej wzięły udział najwyższe władze Rzeczpospolitej oraz wszyscy biskupi Episkopatu Polski. Wśród licznych wiernych byli również przedstawiciele zakonów, korpus dyplomatyczny i mieszkańcy Warszawy.

Wraz z najbliższym współpracownikiem papieża, kard. Pietrem Parolinem, przy ołtarzu stanęli: nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, prymas Polski Wojciech Polak i przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki.

Podczas Eucharystii, będącej częścią 382. Zebrania Planarnego biskupów, uczczone zostały również: 100. rocznica przywrócenia relacji dyplomatycznych z Watykanem oraz 100-lecie Konferencji Episkopatu Polski.

Uczestników uroczystości powitał kard. Kazimierz Nycz, który przypomniał okoliczności rocznicowe. W 1919 r. zostały wznowione stosunki dyplomatyczne między Polską a Stolicą Apostolską po ponad 120 latach przerwy spowodowanej rozbiorami państwa polskiego. Ich oficjalne przywrócenie poprzedził przyjazd 29 maja 2018 r. do Warszawy specjalnego wizytatora apostolskiego ks. prałata Achillesa Rattiego. Jego misja miała charakter religijny i miała pomóc w rozwiązywaniu problemów dotyczących organizacji i swobodnej działalności Kościoła, restytuowania zniesionych diecezji, obsadzania wakujących kościelnych stanowisk, odzyskiwania skonfiskowanych majątków.

Homilię wygłosił kard. Pietro Parolin, który stwierdził, że w papieżu Franciszku Bóg dał nam pokornego i jednocześnie mocnego przewodnika. - Prowadzi powierzoną mu trzodę, dzieląc z nią życie, czas posuchy, jałowości, ale i krzepiących oaz, trudy drogi jak i umacniające postoje, a jednocześnie staje na przodzie, aby wyznaczyć bezpieczną drogę, drogę nadziei - mówił gość z Watykanu, podkreślając że "Kościołem wstrząsa wiele gwałtownych burz od wewnątrz i od zewnątrz".

- Znamy je dobrze, tak jak znamy ich negatywne skutki, jakie mają na wiernych i na społeczeństwo. Jednakże, według wymownych słów św. Augustyna, Kościół, choć wzburzany i wstrząsany wydarzeniami historii, „nie zawala się, ponieważ opiera się na skale, od której Piotr wywodzi swoje imię. To nie skała bierze swoją nazwę od Piotra, ale to Piotr bierze swoje imię od skały; tak samo słowo Chrystus nie pochodzi od chrześcijanina, ile słowo chrześcijanin pochodzi od Chrystusa. Skałą jest Chrystus, na fundamencie którego także Piotr został wzniesiony” - powiedział kard. Parolin. Zawierzył również Polskę Najświętszej Maryi Pannie.

Na koniec Mszy św. przedstawiciele Centrum Opatrzności Bożej przekazali Ojcu Świętemu na ręce kard. Parolina kopię Świecy Niepodległości, którą papież Pius IX w 1867 r. ofiarował Polakom, prosząc, by zapalili ją w wolnej Warszawie. W 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę 11 listopada 1918 r. prezydent Andrzej Duda zapalił ją ponownie w Świątyni Opatrzności Bożej.

Oprawę muzyczną uroczystej Mszy św. zapewniły połączone chóry: Chór Archikatedry Warszawskiej oraz Tibi Domine z kościoła Najświętszego Zbawiciela w Warszawie pod dyrekcją Dariusza Zimnickiego.