publikacja 02.05.2019 00:00
Jeśli środki z OFE przekażemy do IKE, będziemy mogli je wypłacić zaraz po przejściu na emeryturę, a w przypadku naszej śmierci odziedziczą je bliscy. Jeśli wybierzemy ZUS, będą wypłacane razem ze świadczeniem emerytalnym, które dzięki środkom z OFE zostanie podwyższone.
Leszek Szymański /pap
Premier Mateusz Morawiecki przedstawił rządową strategię w sprawie OFE.
Rząd przedstawił plan reformy, przewidujący, że oszczędności, które zgromadziliśmy w otwartych funduszach emerytalnych, zostaną przeniesione na indywidualne konta emerytalne lub do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wybór będzie należał do obywateli. – Mamy do czynienia z przebudową systemu emerytalnego, pozytywną dla emerytów i całej gospodarki – zachwalał na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Opozycja zarzuca rządowi, że to „skok na kasę” i próba ratowania finansów publicznych, zagrożonych przez wydatki związane z realizacją wyborczych obietnic złożonych przez PiS. Rząd zapewnia, że reforma emerytalna będzie korzystna dla zwykłych obywateli i rynków kapitałowych. Zmiany mają zostać wprowadzone od 1 stycznia przyszłego roku, warto więc poznać zalety i wady zaproponowanych rozwiązań.
Krótka historia OFE
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.