Efekt uboczny spotkania

GN 19/2019 |

publikacja 09.05.2019 00:00

O miłosierdziu, które jest odpowiedzią Boga na grzech, pękającym gdańskim Mikołaju i przymusowych warsztatach z ubóstwa opowiada o. Paweł Koniarek OP.

Od końca października 2018 r. z powodów bezpieczeństwa kościół dominikanów w Gdańsku został zamknięty  do odwołania.  Na zdjęciu widoczne folie zabezpieczające zabytki ruchome bazyliki  św. Mikołaja. Błażej Grabka Od końca października 2018 r. z powodów bezpieczeństwa kościół dominikanów w Gdańsku został zamknięty do odwołania. Na zdjęciu widoczne folie zabezpieczające zabytki ruchome bazyliki św. Mikołaja.

Aleksandra Pietryga: „Wierzę w jeden, święty (...) Kościół” – mówimy podczas każdej Mszy. Tyle że gołym okiem tej świętości w Kościele nie widać. To co wyznajemy? Wiarę w nasze pobożne życzenia?

o. Paweł Koniarek OP: Wyznanie wiary w Kościół jest częścią wyznania wiary w Ducha Świętego, kontynuacją słów: „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela”. Tego nie da się rozdzielić. Jeśli nie mam w sobie Ducha Świętego, wiara w świętość Kościoła staje się absurdalna. Kościół może sobie być poraniony, grzeszny, w głębokim kryzysie, ale zawsze jest święty, bo obok tego, co jest ludzkie, jest jednocześnie to, co Boskie: pomysł na zbawienie człowieka, który ma źródło w Osobie Jezusa.

Kluczem jest zrozumienie, że świętość Kościoła wynika ze świętości Ojca?

I z godności synów, jaką On nas obdarza. Moje rozumienie Kościoła, miłość do niego, przebaczenie, potrzeba zaangażowania serca – to wszystko jest odpowiedzią na pytanie o moją tożsamość. Kim jestem w Kościele? Wstaję rano z poczuciem bycia synem, dziedzicem tronu czy jestem tylko niewolnikiem, sługusem? Mogę angażować się w dom Ojca, jak starszy syn z przypowieści o miłosiernym ojcu. Niby wszystko jest zrobione, wszystko jak należy, a towarzyszy temu głęboka frustracja, brak relacji. I widać w tym z jednej strony głęboką tęsknotę za przytuleniem Ojca, z drugiej – wielki dystans, wynikający z poczucia bycia „nie u siebie”.

Młodszy syn też nie czuł się u siebie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.