Matka ma moc… modlitwy

Agata Puścikowska

GN 25/2019 |

publikacja 20.06.2019 00:00

Dajcie mi modlące się matki, a ocalę świat. Proszę bardzo.

Panie Bogumiła i Lucyna od lat działają w ruchu Matki w Modlitwie, który rozwija się w całej Polsce od dziesięciu lat. agata puścikowska /foto gość Panie Bogumiła i Lucyna od lat działają w ruchu Matki w Modlitwie, który rozwija się w całej Polsce od dziesięciu lat.

Białostockie sanktuarium Miłosierdzia Bożego pełne miłości… matek. Przyjechały z całej Polski, z północy i południa, wschodu i zachodu. Przyjechały, by modlić się – jak to Matki w Modlitwie mają w zwyczaju – i dziękować: oto już dziesięć lat, jak ich ruch rozwija się w naszym kraju.

Matki w Polsce

Na jubileusz obecności Matek w Modlitwie w Polsce do Białegostoku matki wysłały swoje przedstawicielki. Przecież wiadomo, że matka obowiązki ma, dzieci ma, a czasu nie ma zawsze tyle, ile by chciała. Więc trudno byłoby przyjechać wszystkim chętnym. Ale i samych przedstawicielek przyjechało około dwustu. Bo Matki w Modlitwie to ruch coraz liczniejszy, a samych tylko oficjalnie zarejestrowanych wspólnot jest w Polsce aż 180. Jeśli uznamy, że w każdej wspólnocie modli się i działa od kilku do kilkunastu matek, to okaże się, że Matki w Modlitwie to jeden z większych ruchów religijnych w Polsce. I z pewnością jeden z większych ruchów kobiecych!

Jednak w mediach o Matkach jest cicho. Dlaczego?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.