Rozmowa trudna, ale konieczna

Andrzej Grajewski

GN 25/2019 |

publikacja 20.06.2019 00:00

Oczyszczanie pamięci historycznej to trudny proces. Dlatego tak ważna jest działalność polsko-ukraińskiej komisji podręcznikowej. Tematem jej ostatniego posiedzenia był opis naszych relacji w ubiegłym stuleciu.

8 lipca 2016 roku ówczesny prezydent Ukrainy Petro Poroszenko złożył kwiaty przed pomnikiem Rzezi Wołyńskiej w Warszawie. marcin obsra /pap 8 lipca 2016 roku ówczesny prezydent Ukrainy Petro Poroszenko złożył kwiaty przed pomnikiem Rzezi Wołyńskiej w Warszawie.

Polsko-Ukraińska Komisja Ekspertów ds. doskonalenia treści podręczników szkolnych do historii i geografii działa z inicjatywy ministerstw edukacji obu krajów. Od trzech lat polskim współprzewodniczącym jest prof. Marek Kornat. – Ideą naczelną prac komisji jest zwrócenie uwagi na potrzebę korektury niektórych treści podręcznikowych dotyczących sąsiada – podkreśla w rozmowie z GN. – Chodzi przede wszystkim o zapisy mogące pogłębiać negatywne stereotypy. Jest także zjawisko szersze, które wynika z braku wzajemnej wiedzy o swojej historii – podkreśla profesor. Na przykład o naszych narodowych powstaniach w ukraińskich podręcznikach jest bardzo niewiele. Podobny zarzut może nam przedstawić strona ukraińska, wskazując na kwestie z jej punktu widzenia ważne, a u nas niedostrzegane. Po każdym spotkaniu przyjmowany jest wspólny komunikat, który przedkładany jest kierownictwom obu resortów i służy jako rodzaj instrukcji dla historyków piszących podręczniki. Do komunikatu jako załączniki dodawane są recenzje analizowanych podręczników.

– Oczywiście nie oznacza to, że automatycznie wszystkie nasze zalecenia są wprowadzane w życie, ale jest to jakiś wspólny punkt odniesienia – dodaje prof. Kornat. – 80. rocznica wybuchu II wojny światowej w sposób naturalny kierowała nasze zainteresowania tym razem w stronę wieku dwudziestego, zwłaszcza że był on naznaczony traumatycznymi doświadczeniami w dziejach obu narodów – podkreśla prof. Kornat.

Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.