Poznali się przy godzinkach. Wezmą ślub na pielgrzymce

Tomasz Gołąb

publikacja 07.08.2019 08:41

Ona - świeżo upieczona absolwentka farmacji. On - nauczyciel biologii, przyrody i religii w jednej z warszawskich podstawówek. Dla Dominiki Kani i Adama Łapińskiego pielgrzymka jest dosłownie nową drogą życia.

Poznali się przy godzinkach. Wezmą ślub na pielgrzymce Tomasz Gołąb /Foto Gość Dominika i Adam po raz ostatni jako narzeczeni. Na Jasną Górę wejdą już jako małżonkowie.

Spotykamy ich tuż przed wyjściem Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej. Patrzą na Stare Miasto, żegnając Warszawę po raz ostatni jako narzeczeni.

Z paulinami na Jasną Górę wędrują od lat. Dominika zaczęła jeszcze w beciku, 22 lata temu. Adam ma tylko nieco krótszy pielgrzymkowy staż. W tym roku wybrał się po raz 18. Dla obojga jednak 308. pielgrzymka z ul. Długiej będzie wyjątkowa, bo - oprócz wygodnych butów - tym razem musieli wziąć jeszcze białą suknię i garnitur. W Mstowie staną na ślubnym kobiercu. Część ich weselnych gości idzie razem z nimi.

Pielgrzymka paulińska

GOSC.PL DODANE 06.08.2019 AKTUALIZACJA 07.08.2019

Pielgrzymka paulińska

​W 308. Warszawskiej Pielgrzymce Pieszej z klasztoru paulinów wędruje ok. 5 tys. osób.

więcej »

Adam jest katechetą w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II na Bródnie. Chciał chodzić na pielgrzymkę z grupą prowadzoną przez duszpasterza z własnej diecezji, więc dwa lata temu przeniósł się do "piątki". Opatrznościowo, jak dziś mówi. Od lat prowadzi ją ks. Krzysztof Ukleja, proboszcz parafii Najczystszego Serca Maryi na pl. Szembeka.

Z Dominiką poznali się przy mikrofonie. Razem śpiewali godzinki, ale Pan Bóg przewidział dla nich znacznie więcej. Ona studiowała farmację na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, on uczył w szkole na Bródnie. Stwierdzili, że skoro spotkali się na pielgrzymce, to chyba nie przypadek. I że chcą iść ze sobą znacznie dalej i dłużej niż na Jasną Górę. A ślub powinien odbyć się na drodze, na której mocniej zabiły ich serca.

Stroje ślubne 8. dnia, dzień przed wejściem na Jasną Górę, przywiozą świadkowie. Rodzice, którzy od małego uczyli Dominikę i Adama wędrować przed tron Najlepszej Matki na Jasną Górę, idą z nimi. Narzeczeni wybrali sanktuarium w Mstowie, z łaskami słynącym obrazem Matki Bożej, rytowaną kopią wizerunku jasnogórskiego. Dozgonną miłość przyrzekać będą przed postaciami Maryi i Dzieciątka przyodzianymi w srebrne sukienki, dla których w 2000 r. abp Stanisław Nowak ustanowił sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia.

- Będzie, oczywiście, także wesele. A na Jasną Górę wejdziemy już jako małżonkowie. I mamy nadzieję, że dane nam będzie pielgrzymować do Maryi całe życie. Z dziećmi i wnukami - śmieją się Dominika i Adam.