Hołownia: Głodni niewierzący

KAI |

publikacja 21.06.2010 18:04

Wracajmy z religią do kościołów - zachęca na łamach Newsweeka Szymon Hołownia. Odnosi się do wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Na wstępie jednak komentuje sytuację w archidiecezji poznańskiej.

Hołownia: Głodni niewierzący Jakub Szymczuk/ Agencja GN

"Arcybiskup Paetz walczy dziś o twarz, pytanie jednak, jak skończy się walka o twarz Kościoła, którą toczy poznański biskup i spora część tamtejszych duchownych, którzy hierarsze pokazują znak „Stop". Tu jest istota sprawy" - pisze Hołownia. "Oto ksiądz, który pcha się przed ludzi, wiedząc, że zamiast wiary będzie budził zgorszenie, a mimo to nie odpuszcza, walczy. To jaką wizję Kościoła i służby w nim proponuje, dyskwalifikuje arcybiskupa Paetza bardziej niźli jego domniemane czyny czy skłonności" - komentuje.

Komentując wyrok Trubunału, pyta: "W czyjej głowie zrodził się koncept, że ocena z religii to premia, którą państwo przyznaje w nagrodę wierzącym (patrz argument, że dyskryminuje wliczanie oceny z religii do średniej)? (...) Polskie prawo pozwala uczniowi wybrać: religia lub etyka, może też nie wybrać ni jednej, ni drugiej. Odkąd prawo wyboru gwałci wolność?" - pyta.

"Ludzi Kościoła błagam - nie musimy słuchać tego wszystkiego. Nie chcą nas, to idziemy, jak uczy ewangelia. Wracajmy z religią do kościołów. Mamy co robić, inni niech sądzą się o kreski na świadectwach i mają sprawiedliwość społeczną, prawa człowieka, raj na Ziemi" - pisze Hołownia.