"GW": Dwaj kandydaci o in vitro

KAI |

publikacja 24.06.2010 10:34

Półtora tygodnia przed drugą turą trwa walka o ponad 2 mln zwolenników szefa SLD Grzegorza Napieralskiego. Bronisław Komorowski i Jarosław Kaczyński byli wczoraj odpytywani z ważnych dla lewicy tematów.

"GW": Dwaj kandydaci o in vitro Henryk Przendziono/ Agencja GN Przegląd prasy

– Jestem katolikiem i z powodów kampanii nie zmieniam mojego wyznania – odpowiedział Jarosław Kaczyński na pytanie, czy jako prezydent podpisałby ustawę o finansowaniu zabiegów in vitro z budżetu państwa. To jeden z postulatów Grzegorza Napieralskiego. Kaczyński zaznaczył: – Nie chciałbym wdawać się w tego rodzaju rozważania, sprawa in vitro jest bardzo skomplikowana i na pewno musiałaby być rozwiązana na zasadzie kompromisu.

Bronisław Komorowski już w prawyborach zadeklarował, że jest za tym, żeby zapłodnienie in vitro było refundowane z budżetu. Wczoraj minister zdrowia Ewa Kopacz powiedziała, że gotowa jest do refundacji zabiegów ze środków publicznych, jeśli „będzie miała stosowny akt prawny”. W Sejmie jest kilka projektów o in vitro, jednak tylko jeden z nich – autorstwa Lewicy – przewiduje refundację tej metody - pisze Gazeta Wyborcza.

Od Redakcji:

Sprawa zapłodnienia in vitro jest istotna nie tylko dla lewicy. Tylko lewicy tej istotności nikt nie zarzuca.

Joanna Kociszewska