Trzeba mierzyć się z wyzwaniami codzienności (chodzi oczywiście o wyzwania duszpasterskie, a nie polityczne, bo nie jesteśmy politykami). Trzeba być szafarzem słowa i sakramentu – to jest nasza specjalność. Zbliżać ludzi do Boga i do siebie nawzajem. Im lepiej nam się to uda, tym więcej będzie miłości w świecie, poszanowania wartości chrześcijańskich, pokoju wewnętrznego, mniej waśni i więcej dobra wspólnego. W tym też duchu paliusz, który dziś otrzymałem, jest znakiem zewnętrznym szczególnych więzi z Ojcem Świętym i jego posłannictwem w Kościele powszechnym, także ze strony metropolii. A biorąc pod uwagę, że Gniezno jest najstarszą metropolią w Polsce, jest to szczególnie zobowiązujące”.

Abp Kowalczyk dodał, że w kontekście Kościoła gnieźnieńskiego podstawowym i nieustannym wyzwaniem jest katecheza. „Jeśli byśmy potrafili postawić na wysokim poziomie katechezę, w szerokim tego słowa znaczeniu, to sumienia ludzkie na pewno by się zmieniły” – stwierdził prymas Polski.