Niemcy: Antysemityzm wspólny dla neonazistów i islamistów

PAP |

publikacja 11.07.2010 16:53

Niemiecki Urząd Ochrony Konstytucji, czyli kontrwywiad, obserwuje wspólnotę poglądów neonazistów i islamistów: antysemicką nienawiść do Izraela i wszystkiego, co żydowskie.

Szef tego urzędu Heinz Fromm w wypowiedzi dla "Spiegla" (niedzielne wydanie internetowe) wskazywał na "wspólny wizerunek wroga", jakim dla neonazistów i islamistycznego środowiska imigracyjnego w Niemczech jest "Izrael i Żydzi w ogóle".

Neonaziści kultywują - zdaniem Fromma - "rasistowski antysemityzm", natomiast islamiści "są zorientowani na konflikt izraelsko-palestyński" i zajmują "antysyjonistyczne pozycje ideologiczne, które mogą być także nacechowane antyżydowsko i antysemicko". W przypadku obu tych ekstremizmów Izraelowi i Żydom przypisuje się "nadzwyczajną władzę polityczną, którą należy zwalczać".

"Spiegel" przypomina incydent z czerwca, gdy podczas wielokulturowego festiwalu w Hanowerze grupę taneczną gminy żydowskiej zaatakowali kamieniami młodzi ludzie ze środowiska "imigracji arabskiej". Zajście to uznano za przejaw "wrogości umotywowanej antysemityzmem". "Spiegel" odnotowuje, że sekretarz generalny Centralnej Rady Muzułmanów w Niemczech Aiman Mazyek podkreślił, że nie był to wyraz "pryncypialnej, podzielanej przez wszystkich muzułmanów nienawiści do Żydów".

"Większość muzułmanów wie, że dla antysemityzmu nie ma miejsca w islamie" - powiedział Mazyek.