80 lat temu Niemcy utworzyli w Piotrkowie Tryb. pierwsze getto w okupowanej Europie

PAP |

publikacja 08.10.2019 06:37

80 lat temu, 8 października 1939 r., Niemcy utworzyli w Piotrkowie Trybunalskim pierwsze w okupowanej Europie żydowskie getto. Stłoczenie Żydów na niewielkim obszarze stanowiło wstęp do nazistowskiej polityki eksterminacyjnej.

80 lat temu Niemcy utworzyli w Piotrkowie Tryb. pierwsze getto w okupowanej Europie Henryk Przondziono/Foto Gość

Życie prawie 12 tys. żydowskich mieszkańców Piotrkowa zmieniło się na zawsze 1 września - w dniu agresji III Rzeszy na Polskę. Nazajutrz miasto zostało zbombardowane przez niemieckie lotnictwo. 5 września wkroczyły do niego pierwsze oddziały Wehrmachtu.

Reakcje ludności żydowskiej na opanowanie miasta przez Niemców były różne - jedni pośpiesznie pakowali dobytek i opuszczali domostwa, przeprowadzając się do swych rodzin mieszkających poza miastem, inni podążali za wycofującymi się oddziałami Wojska Polskiego, jeszcze inni - zdecydowali się pozostać w Piotrkowie.

Ci, którzy się nie ewakuowali, nie przeczuwali, że Niemcy będą konsekwentnie dążyć do uczynienia z nich "podludzi". W ciągu dwóch pierwszych dni pobytu w mieście Niemcy przeprowadzili 51 egzekucji, zabijając ponad 600 osób - mieszkańców Piotrkowa i okolic.

Władzę nad miastem (w październiku włączono je do dystryktu radomskiego Generalnego Gubernatorstwa) objął nadburmistrz i komisarz Hans Drechsel (na przełomie 1940 i 1941 r. Drechsela przeniesionego do Kielc zastąpił komisarz Boss). Nałożył on na piotrkowskich Żydów wysoką kontrybucję pieniężną. Od jej spłaty zależał los całej gminy żydowskiej.

Okupanci przystąpili również do plądrowania żydowskich mieszkań i sklepów. Ich łupem padały m.in. kosztowności, futra, dywany oraz meble. Żydów publicznie upokarzano, obcinano im pejsy, zmuszano do mycia latryn i podłóg za pomocą świętych ksiąg. W wyznawców judaizmu godził też wprowadzony przez Niemców zakaz uboju rytualnego, a także zakłócanie obchodów żydowskich świąt oraz dewastacja miejsc kultu. W zbezczeszczonej XVIII-wiecznej Wielkiej Synagodze Niemcy uczynili miejsce przetrzymywania najpierw polskich jeńców, a następnie więzienie dla Żydów, których wyłapywano na ulicach.

21 września 1939 r. w Berlinie szef Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA) Reinhard Heydrich rozesłał do dowódców grup operacyjnych telefonogram dotyczący metod przeprowadzania kolejnych etapów "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej". Heydrich zalecał podwładnym podjęcie działań zmierzających do jak najszybszej koncentracji polskich Żydów w większych miastach.

Pierwsze getto powstało w Piotrkowie 8 października 1939 r. (niektóre publikacje podają datę 5 października) z rozporządzenia Drechsela (dokument nie zachował się). W granice żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej włączono najstarszą część Piotrkowa - Stare Miasto i Podzamcze. Żydzi mogli odtąd zamieszkiwać posesje zlokalizowane przy 28 ulicach i placach - łącznie 182 domy (4187 izb mieszkalnych). Niemieckie władze jako ostateczną datę przenosin do getta, pod groźbą surowych kar, wyznaczyły dzień 31 października.

Początkowo zamieszkało w nim 9376 Żydów. Jesienią 1942 r. getto liczyło już co najmniej 29 tys. ludzi - byli to nie tylko piotrkowianie, ale także mieszkańcy okolicznych niewielkich miejscowości, a także większych miast - Poznania, Łodzi, Częstochowy czy Bydgoszczy. Los Żydów w getcie dzieliła również przywieziona do Piotrkowa przez Niemców grupa Romów (jej dokładna liczebność nie jest znana).

Liczba Żydów zamieszkujących getto znacznie przewyższała jego możliwości mieszkaniowe. W wyniku przeludnienia, głodu oraz złych warunków sanitarnych szerzyły się choroby zakaźne. Śmiertelne żniwa zbierały zwłaszcza epidemie tyfusu.

Po utworzeniu getta niemieckie władze okupacyjne ustanowiły także Radę Gminy Żydowskiej, zwaną Judenratem. Pierwszym jej przewodniczącym mianowano 14 października przedstawiciela Bundu Zalmana Tenenberga (w lipcu 1941 r. Tenenberg i jego współpracownicy zostali aresztowali przez Niemców za działalność konspiracyjną i przewiezieni do Auschwitz; szefostwo Judenratu objął dotychczasowy zastępca Tenenberga - Szymon Warszawski). Od 1940 r. porządku w getcie strzegła żydowska policja (Żydowska Służba Porządkowa), na której czele początkowo stał Izaak Jerzy Manger. W 1941 r. komendantem żydowskiej policji został adwokat Stanisław Silberstein.

Pierwsze getto na terenie okupowanej Europy było tzw. gettem otwartym. Początkowo Żydzi nie byli odseparowani od innych mieszkańców Piotrkowa; wokół getta nie wzniesiono ani muru, ani płotu czy innego rodzaju ogrodzenia. Jego granice wyznaczały niebieskawo-szare słupy postawione na wszystkich otaczających je skrzyżowaniach.

W grudniu 1939 r. na terenie getta zaczęła obowiązywać wprowadzona przez Niemców godzina policyjna. 2 grudnia 1939 r. nadburmistrz Piotrkowa wydał obwieszczenie o nakazie noszenia gwiazdy Syjonu przez Żydów, chrzczonych Żydów i osoby, których jedno z rodziców jest Żydem. Obowiązek znaczenia mieszkańców getta (biała opaska z niebieską gwiazdą Dawida noszona na prawym rękawie) wynikał z rozporządzenia generalnego gubernatora Hansa Franka. Zgodnie z inną decyzją Franka, z 26 października 1939 r., mieszkańców getta w wieku od 14 do 60 lat obowiązywał przymus pracy (w praktyce rejestrowano wszystkich, którzy ukończyli 12 lat).

11 grudnia 1941 r. getto piotrkowskie zostało zamknięte (zarządzenie powtórzono w marcu 1942 r.), co było wstępem do rozpoczęcia jego planowanej likwidacji. W lutym 1942 r. Niemcy ograniczyli terytorialnie teren getta - powstało tzw. małe getto, a jego teren - zamknięty ulicami Jerozolimską, Garncarską, Starowarszawską i Zamurową - otoczono drutem kolczastym.

Niebawem do piotrkowskiego getta zaczęły napływać informacje o transportach Żydów z różnych miast, wysyłanych rzekomo przez Niemców na wschód do pracy. Jak się okazało, okupanci realizowali właśnie ostatni etap planu "rozwiązania kwestii żydowskiej" - likwidowali kolejne zamknięte dzielnice dla Żydów.

W nocy z 13 na 14 października 1942 r. Żydów wypędzono z domów i zgromadzono na placu pokoszarowym, gdzie przeprowadzono selekcję. Nienadających się do pracy wysyłano do Treblinki. Przy deportacjach Niemcom pomagali uzbrojeni Ukraińcy i Łotysze; w akcji brali udział także funkcjonariusze żydowskiej policji. W ciągu kolejnych kilkunastu dni, do 29 października, wywieziono na śmierć ok. 22 tys. Żydów. Wielu mieszkańców getta poniosło śmierć na miejscu - przede wszystkim byli to starcy, pacjenci szpitala oraz niemowlęta. Te ostatnie żywcem wrzucano do ognia, rozpalonego w metalowych miednicach przed Wielką Synagogą.

Po tragicznym październiku 1942 r. w granicach małego getta (tzw. Bloku) przebywało ok. 3 tys. pracowników niemieckich fabryk. Pięciuset Żydów ukrywało się w dzielnicy "bezprawnie". Wielu z nich szybko jednak podzieliło los swych współbraci wysłanych do Treblinki. Miejscami ich kaźni były m.in. żydowski cmentarz i Las Rakowski.

Ludność żydowską wywożono również do obozów pracy, m.in. w Bliżynie, Radomiu, Starachowicach i Ostrowcu Świętokrzyskim, a także do Częstochowy, gdzie pracowali w fabrykach przemysłu zbrojeniowego "Hasag". W lipcu 1943 r. Piotrków okrzyknięto miastem "czystym od Żydów" (niem. Judenrein).

Los ostatnich piotrkowskich Żydów - ok. 1,7 tys. osób umieszczonych w obozach przyfabrycznych - został przypieczętowany pod koniec listopada 1944 r. Po zlikwidowaniu wszystkich miejsc pracy ludność żydowską wysłano do obozów Buchenwald, Mauthausen, Bergen Belsen, Ravensbrck oraz Auschwitz.

Więcej do przeczytania - w serwisie historycznym Dzieje.pl