Szpital polowy na Polach Grunwaldu

PAP |

publikacja 16.07.2010 13:21

Szpital polowy Ochotniczej Straży Pożarnej Pomoc Maltańska, wyposażony w salę chirurgiczną, funkcjonuje od piątku na Grunwaldzkich Polach. Ratownicy i lekarze już udzielili ponad 40 razy pomocy, najczęściej pacjentom, którzy doznali udarów słonecznych.

Szpital polowy na Polach Grunwaldu Rycerze pochylają się nad ciałem zabitego Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego Ulricha von Jungingena podczas inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem, przedstawionej w trakcie uroczystości państwowych z okazji 600. rocznicy Bitwy pod Grunwaldem, 15 bm. na polach Grunwaldu Adam Warżawa/PAP

Organizatorzy spodziewają się, że Grunwald z okazji 600-lecia bitwy odwiedzi ponad 120 tysięcy ludzi.

Jak powiedział organizujący szpital ks. Waldemar Błaszczyk, na co dzień ratownik medyczny, w polowej placówce medycznej dla pacjentów przygotowano także salę internistyczną i reanimacyjną. Zespół lekarzy, pielęgniarek i ratowników będzie mieć do dyspozycji pięć respiratorów, pięć kardiomonitorów, pięć defibrylatorów, pompy infuzyjne, aparaty EKG a także aparaty do mierzenia ciśnienia i cukru. Zapewniony jest także zestaw niezbędnych leków.

Jak powiedział ks. Błaszczyk, ratownicy interweniowali do tej pory ponad 40 razy. Najpoważniejszym było otwarte złamanie nogi, ale zdarzył się także u pacjenta silny atak padaczki. Najwięcej jest udarów słonecznych, są także pacjenci, którzy doznali ukąszeń i uczuleń.

"Będziemy musieli uzupełnić już skład leków w naszej szpitalnej aptece" - powiedział ks. Błaszczyk.

Dużym wyzwaniem dla zespołu medycznego w Grunwaldzie będzie sobota, bo wówczas na inscenizację bitwy zjadą tysiące ludzi. Medycy dysponować będą ośmioma ambulansami, na miejscu będzie ośmiu lekarzy oraz ratownicy i pielęgniarki. Szczególnie narażeni na odwodnienie czy udary będą rycerze uczestniczący w inscenizacji.

Rzemieślnik z Białorusi, który zajmuje się wyrobem rycerskiego rynsztunku według średniowiecznych technik, powiedział PAP, że zbroja turniejowa waży nawet 60 kilogramów. Rycerze, którzy wyjdą w pole muszą być w pełnym rynsztunku ze względu na swoje bezpieczeństwo, ale także na zachowanie wierności realiom i strojom historycznym. W czasie bitwy białogłowy, jak co roku w momentach kiedy to możliwe, podają wodę walczącym.

Lekarze są także przygotowani na to, że będą szyć rany cięte u poszkodowanych w czasie bitwy rycerzy.

Pola Grunwaldzkie, które zajmują 50 ha, to teren odkryty, a prognozy przewidują wciąż upalne dni.