Smutny los nieletnich weteranów

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 18.07.2010 17:24

W Ugandzie setki dzieci – byłych żołnierzy nie może być leczonych z powodu braku odpowiednich funduszy. Na alarm bije ugandyjska organizacja (Northern Uganda Transitional Justice Working Group) zaangażowana w przywracanie sprawiedliwości i pokoju w tym zapalnym regionie Afryki.

Chodzi głównie o dzieci, którym udało się zbiec z rąk rebeliantów Armii Oporu Pana. To słynące z okrucieństwa ugrupowanie od lat porywa najmłodszych i siłą wciela ich w swe szeregi jako żołnierzy, tragarzy czy wykorzystuje jako seksualnych niewolników.

Szacuje się, że tylko na początku tego roku rebelianci uprowadzili 125 dzieci. Sytuacja jest poważna, ponieważ ugrupowanie działa także w Sudanie, Demokratycznej Republice Konga i Republice Środkowoafrykańskiej. Z braku funduszy nie otrzymują pomocy także dzieci okaleczone w czasie działań wojennych. Ta sytuacja, jak podkreśla ugandyjska organizacja pomocowa, pogłębia i tak dramatyczny już kryzys humanitarny w tym regionie Czarnego Lądu.