Woda znów groźna

PAP |

publikacja 19.07.2010 09:46

Zalane i podtopione domy, gospodarstwa oraz drogi i ulice to efekt intensywnych opadów deszczu i burz, które w niedzielę przeszły nad Małopolską. W gminach Dąbrowa Tarnowska i Igołomia-Wawrzeńczyce ogłoszono alarm powodziowy.

Woda znów groźna Marek Piekara/Agencja GN

Rzeczniczka wojewody małopolskiego Joanna Sieradzka poinformowała w poniedziałek, że do zalań i podtopień doszło w Krakowie, powiecie krakowskim, brzeskim, proszowickim i dąbrowskim.

W Krakowie zalanych i podtopionych zostało kilkanaście ulic oraz tunel szybkiego tramwaju. Nadal zamknięta jest ul. Makuszyńskiego w kierunku ul. Kocmyrzowskiej.

Nie pracuje zakład uzdatniania wody Dłubnia. Nie powoduje to przerw w dostawie wody - woda dostarczana jest z zakładu uzdatniania wody Raba w Dobczycach.

W powiecie krakowskim w wyniku opadów najbardziej ucierpiały gminy: Michałowice, Igołomia-Wawrzeńczyce, Iwanowice, Jerzmanowice-Przeginia, Kocmyrzów-Luborzyca i Zielonki. Wystąpiły tam liczne podtopienia, zalane zostały budynki mieszkalne i gospodarcze.

Z powodu podtopienia przez kilka godzin nieprzejezdna była droga krajowa nr 79 z Krakowa do Sandomierza w miejscowości Złotniki. Strażacy i drogowcy usunęli wodę i nie ma już tam utrudnień w ruchu. Na tej samej trasie ruch wahadłowy wprowadzono w miejscowości Śmiłowice.