Wiara kardynała Saraha

ks. Tomasz Jaklewicz

GN 44/2019 |

publikacja 31.10.2019 00:00

Kardynał Robert Sarah próbuje obudzić Kościół i cały Zachód ze swoistego letargu wiary. „Wybaczcie, jeśli niektóre moje słowa wami wstrząsną” – pisze we wstępie. „Ta książka to krzyk mojej duszy”. Czy zostanie usłyszany?

Wiara kardynała Saraha Bogdan Gancarz /Foto Gość

To już trzeci tom rozmów afrykańskiego kardynała z Nicolasem Diatem. Poprzednie dwie książki: „Bóg i nic” oraz „Moc milczenia” stały się bestsellerami, wywołały poruszenie, przetłumaczono je na kilkanaście języków. Do tej drugiej przedmowę napisał papież emeryt, nazywając kard. Saraha „nauczycielem milczenia i modlitwy wewnętrznej”. Benedykt XVI podziękował także papieżowi Franciszkowi za to, że takiego nauczyciela duchowości postawił na czele kongregacji odpowiedzialnej za liturgię.

„Wieczór się zbliża i dzień już się chyli” to kolejny wywiad rzeka, dopełnienie tryptyku będącego świadectwem głębokiej wiary watykańskiego hierarchy z Afryki. Tym razem koncentruje się on na diagnozie sytuacji Kościoła i świata, zwłaszcza zachodniego. Obraz, który kreśli, jest dość ponury. To jakby lament proroka nad światem i nad Kościołem.

Książkę objęła patronatem Konferencja Episkopatu Polski; miała swoją promocję w siedzibie episkopatu w Warszawie. Arcybiskup Stanisław Gądecki, prezentując polskie wydanie, podkreślił, że „to odpowiedź na kryzys Kościoła i świata z perspektywy autentycznie katolickiej”.

Wobec Judasza

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.