Naturystów martwi wstydliwa młodzież

PAP |

publikacja 03.08.2010 17:53

W monachijskim Ogrodzie Angielskim, który był jeszcze do niedawna prawdziwą oazą dla setek naturystów, zapanowały ostatnio nowe zwyczaje: znaczna większość plażowiczów, a zwłaszcza młodzież opala się w kostiumach - donoszą niemieckie media.

Naturystów martwi wstydliwa młodzież tata_aka_T / CC 2.0

"Nie prowadzimy wprawdzie statystyk, ale zaobserwowaliśmy mniej naturystów, niż dawniej" - przyznał zarządca parku, położonego w sercu Monachium, Jan Bjoern Potthast w rozmowie z internetowym portalem tygodnika "Focus".

Jego zdaniem, ci naturyści, których dziś można spotkać w Ogrodzie Angielskim, raczej nie mają mniej niż 40 lat. Niebawem naturyści, których wymienia się nawet w przewodnikach po Monachium, będą prawdziwym rarytasem - komentuje "Focus".

Socjolog Michael Hoehe wyjaśniał, że niegdyś naturyzm był swego rodzaju manifestacją wolności i rewolucją. Obecnie nie spełnia już takiej roli.

Zdaniem pierwszego prezesa Bawarskiego Zrzeszenia Naturystów (BNV), 69-letniego Waltera Nussbaumera młodzież stała się bardziej wstydliwa i podatna na wpływy. "Młodzi ludzie w mniejszym stopniu angażują się też w organizacjach naturystycznych. BNV od lat na próżno szuka zarządu dla swojej młodzieżowej organizacji" - przyznał Nussbaumer w rozmowie z wtorkową gazetą "Sueddeutsche Zeitung".

Sondaż opublikowany niedawno przez pismo "Apotheken Umschau" pokazał, że naturyzm, który w Niemczech nazywa się "kultura wolnego ciała" - w skrócie FKK (Freikoerperkultur) - okres największej popularności, jaką przeżywał w latach 80., ma już za sobą. Zaledwie co siódmy ankietowany przyznał, że odwiedza plaże FKK.

Nadal więcej miłośników "kultury wolnego ciała" jest na wschodzie Niemiec, w dawnym NRD. 21,6 proc. ankietowanych z tych regionów przyznało, że chętnie plażuje nago. W zachodnioniemieckich landach - jedynie 12,1 proc.

Najwięcej naturystów mieszka landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie nad Morzem Bałtyckim - 30,1 proc. oraz w Brandenburgii - 29,4 proc.

Z kolei najmniej naturystów jest w Dolnej Saksonii i Bremie - jedynie co 20. odwiedza plaże oraz ośrodki FKK.

Plaże przeznaczone dla zwolenników "kultury wolnego ciała" spotkać można w zasadzie w każdej miejscowości wczasowej na niemieckim wybrzeżu oraz nad jeziorami. Naturystów nie brakuje też jednak na tzw. plażach tekstylnych.

Według Niemieckiego Zrzeszenia Kultury Wolnego Ciała, pierwsza plaża dla zwolenników FKK powstała w Niemczech już w 1905 r. w miejscowości Klingberg niedaleko Lubeki. Kultura ta związana była z promocją zdrowego i aktywnego trybu życia.

Obecnie do Zrzeszenia należy około 50 tysięcy osób, ale - jak twierdzą władze organizacji - naturyzm uprawia w Niemczech kilka milionów.