"Kroczymy wspólnie drogami Adwentu ku Chrystusowi"

KAI |

publikacja 14.12.2019 13:10

Do modlitwy o powołania kapłańskie i głęboką refleksję nad stanem wiary, kondycją duchową parafii, nad stanem duszpasterstwa rodzin i młodzieży zaapelował do wiernych archidiecezji częstochowskiej abp Wacław Depo, metropolita częstochowski w słowie pasterskim na III Niedzielę Adwentu. List metropolity częstochowskiego zostanie odczytany we wszystkich kościołach i kaplicach archidiecezji częstochowskiej w niedzielę 15 grudnia br.

"Kroczymy wspólnie drogami Adwentu ku Chrystusowi" Karolina Pawłowska /Foto Gość

„Kroczymy wspólnie drogami Adwentu jako Kościół Częstochowski wyłącznie w tym jednym kierunku: ku Chrystusowi, który nieustannie wychodzi nam na spotkanie!” – napisał abp Depo i dodał, że „ na tej drodze adwentowej, jak uświadamia nam to św. Jakub Apostoł, konieczna jest cierpliwość, podobna do postawy rolnika, czekającego na plon”.

„Adwent historyczny się zakończył: Pan przyszedł, ale Adwent w czasie Kościoła nadal trwa, gdyż Pan nieustannie przychodzi w każdej chwili i w każdej sytuacji naszego życia. Pan przyjdzie ostatecznie w chwale. Tę tajemnicę przyjścia Boga do nas w swoim Jednorodzonym Synu w mocy Ducha Świętego nieustannie świętujemy w Kościele, który otwiera nas i przygotowuje co roku na tajemnicę Bożego Narodzenia” – kontynuuje arcybiskup.

Metropolita częstochowski odnosząc się do misji św. Jana Chrzciciela podkreśla, że „podobnie też na naszych codziennych drogach wiary stawia Bóg w naszych parafiach duchowych przewodników, kapłanów, którzy służą nam każdego dnia w przygotowaniu naszych serc na osobiste spotkanie z Jezusem w Jego Słowie i sakramentach. A w tym ostatnim czasie posyła do nas także adwentowych rekolekcjonistów i spowiedników, którzy na wzór św. Jana Chrzciciela wołają do nas: „Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki” (Mt 3,3), spowiadają nas z naszego oddalenia się od Jezusa przez grzech a w ten sposób jednają nas z Bogiem”.

„Mam głęboką nadzieję, że korzystamy z rekolekcji adwentowych i dobrze przygotowani przystąpimy do sakramentu pokuty, by ten czas Bożego Narodzenia był rzeczywistym przyjściem Jezusa i Jego narodzeniem się przez łaskę w naszym sercu, a nie tylko ciepłym emocjonalnym przeżyciem” – napisał abp Depo.

Metropolita częstochowski wskazując na odczuwany już „brak duchowych przewodników prowadzących współczesnego człowieka drogami ku Jezusowi” zwraca się do wiernych o modlitwę o powołania kapłańskie. „Każdego dnia zanoście swoje modlitwy w tej ważnej intencji, podejmujcie inicjatywy modlitewne w waszych parafiach, kontynuujcie modlitwę „zgiętych kolan” w każdy I-szy czwartek miesiąca, a może nawet rozszerzcie ją na każdy czwartek w ciągu roku” – apeluje abp Depo i woła za św. Janem Pawłem II: „Oby wszystkie wspólnoty kościelne stały się “autentycznymi szkołami modlitwy”, gdzie błaga się o to, by nie zabrakło robotników na wielkim polu pracy apostolskiej”.

Arcybiskup przypomina, że „oprócz modlitwy, która zawsze jest pierwszym i najważniejszym środkiem budzenia nowych powołań duchownych potrzebna jest głęboka refleksja nad stanem naszej wiary, nad kondycją duchową naszych parafii, nad stanem duszpasterstwa rodzin i młodzieży w naszej archidiecezji” i dodaje za papieżem Franciszkiem, że „wszelkie duszpasterstwo jest duszpasterstwem powołaniowym, wszelka formacja jest powołaniowa i wszelka duchowość jest powołaniowa”.

Abp Depo podkreśla, że młody człowiek nie odkrywa Jezusowego wezwania, albo odkrywszy je z różnych powodów odrzuca. „I bardzo często nie jest to wina samego młodego człowieka, tylko wszystkich środowisk, które tego powołania nie pomagają mu odkryć, albo co najboleśniejsze, swoim zgorszeniem kapłańskim czy rodzinnym gaszą i zniechęcają do niego” – pisze abp Depo.

„To ostatecznie bowiem nie demografia i uwarunkowania socjologiczne i psychologiczne są pierwszą przyczyną braku powołań. Są to przyczyny niewątpliwie ważne lecz drugorzędne. Pierwszorzędną przyczyną braku odpowiedzi na wezwanie do służby Bożej będzie zawsze brak ufnej wiary i brak otwarcia środowisk wiary sprzyjających budzeniu nowych powołań i towarzyszeniu im. Autentyczna wiara i inspirowany nią wybór powołania nie cofa się przed żadnego rodzaju trudnością. A jak nas uczy historia Kościoła silna wiara nie cofa się nawet przed sprzeciwem najbliższych czy też przed męczeństwem” – kontynuuje arcybiskup.

Metropolita częstochowski wzywa również do wspólnego rachunku sumienia na tym odcinku: rodziny, poszczególne parafie, środowiska kościelne i przypomina słowa św. Jana Pawła II: „Wspólnota uboga w powołania czyni uboższym cały Kościół; natomiast wspólnota bogata w powołania stanowi bogactwo całego Kościoła (…) powołania są wyraźnym znakiem żywotności wspólnoty kościelnej. Któż bowiem może zaprzeczyć, że płodność jest jedną z najbardziej oczywistych cech istoty żyjącej? Wspólnota bez powołań jest jak rodzina bez dzieci. Czy w takim wypadku nie obawiamy się, że nasza wspólnota mało kocha Pana Boga i Jego Kościół”.

„Drodzy młodzi nie odmawiajcie Jezusowi, gdy usłyszycie Jego pełne miłości zaproszenie do pójścia za Nim” – zaapelował abp Depo i przypomniał za papieżem Franciszkiem: „Jezus idzie między nami, tak jak to czynił w Galilei. Przechodzi przez nasze ulice, zatrzymuje się i patrzy nam w oczy, bez pośpiechu. Jego powołanie jest pociągające i fascynujące”.