Tragedia na Pustyni Mojave

PAP |

publikacja 15.08.2010 19:45

Osiem osób zginęło, a 12 zostało rannych, w tym kilka ciężko, po tym jak samochód terenowy wpadł w stojącą wzdłuż trasy publiczność. Do tragedii doszło podczas rajdu California 200 rozgrywanego na Pustyni Mojave.

Pojazdy podczas tych zawodów rozpędzają się do ponad 150 km/h i dodatkowo pokonują przeszkody terenowe, na przykład skocznie. To właśnie po przejechaniu jednej z nich kierowca stracił kontrolę nad samochodem, który koziołkując wpadł na stojących przy drodze kibiców.

"Było mnóstwo pyłu, ludzie krzyczeli i biegali. Wszędzie leżały ciała" - relacjonował fotoreporter Associated Press David Conklin.

Kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku, ale musiał uciekać przed rozwścieczonym tłumem. (PAP)

wkp/ af/