Eliksir młodości

Na chwilę odmłodniałem. O 25 lat.

Eliksir młodości

Wczoraj,  pod hasłem "Życzliwymi bądźmy" rozpoczął się Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Przypomniałem sobie, że jedną ze sztandarowych encyklik Jana Pawła II była dotycząca ekumenizmu Ut unum sint. Zajrzałem. No cóż. Jakby mi ktoś trzydzieści lat odjął :) Nie no , jak potem się schyliłem żeby zetrzeć podłogę, to realizm wrócił :) Ale... Tyle w niej odwagi, optymizmu, radości, prawdy, pewnie wypływających z życia w świadomości obdarowania Boża miłością... Odnalazłem w niej atmosferę wiary w której wzrastałem, a potem wchodziłem w dojrzałe życie. A dziś?

Coś się stało. Nie tylko przybyło nam wszystkim lat. Tyle obaw, lęków, nieufności, piętnowania, akcentowania tego co dzieli, świętych racji i jedynie słusznych wizji. O atmosferze wokół ekumenizmu już nie mówiąc. A przecież Ewangelia się nie zmieniła i czasy też nie aż tak bardzo. Dobra Nowina o Chrystusie i Chrystusa ciągle jest dla świata najlepszą ofertą.  Świadomość umiłowania i wybrania nas przez Boga ciągle powinna powiększać nam serca tak, by „były zdolne objąć świat”. Każdy inaczej wierzący czy inaczej myślący to ciągle ten, którego trzeba przyprowadzić do Jezusa. A inaczej widzący rzeczywistość członek naszej kościelnej wspólnoty to brat, za którego umarł Chrystus.

„Ja jestem Pawła, ja Apollosa”, mówili kiedyś Koryntianie, a święty Paweł napominając ich pytał ich, czy Chrystus jest podzielony. Usłyszymy ten fragment pierwszego listu św. Pawła do Koryntian za tydzień. To ważne, bo i nam trzeba pytać samych siebie, dlaczego już nie tylko podziały miedzy wyznaniami, ale także wewnątrz naszej katolickiej wspólnoty urastają często do rangi nieprzezwyciężalnych problemów. Ja jestem z Torunia, ja z Krakowa, ja jestem biskupa X, ja jestem biskupa Y, ja uwielbiam, ja należę do kółka różańcowego, ja jestem za starą liturgią, ja za nową... A przecież Jezus Chrystus nie jest podzielony. I chwała tym, którzy idąc z Nim własną drogą umieją dostrzec, że idzie On także z innymi, bo na wszystkich Mu zależy. A jeśli wszyscy naprawdę się nawrócimy, to te różne drogi staną się właściwie jedną. Szeroką, jak szeroki jest katolicki (to znaczy powszechny) Kościół.

To może wróćmy do tego odważnego spojrzenia na świat i na siebie nawzajem, które prezentował święty papież Jan Paweł Wielki? "Życzliwymi bądźmy". Na początek poczytajmy, co pisał o ekumenizmie...