Maryja jest również Królową

KAI |

publikacja 22.08.2010 13:37

W osiem dni po Wniebowzięciu Matki Bożej Kościół czci Ją jako Królową – przypomniał Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 22 sierpnia w Castel Gandolfo.

NMP Królowa Archiwum GN NMP Królowa
XIX-wieczny obraz pędzla Jeana-Augusta-Dominiqua Ingres

Nawiązał w ten sposób do obchodzonego właśnie w tym dniu liturgicznego święta Maryi Królowej. Na dziedzińcu letniej rezydencji papieskiej zgromadziło się kilka tysięcy wiernych z Włoch i innych krajów, których Ojciec Święty pozdrowił w różnych językach po odmówieniu modlitwy i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego. Oto polski tekst rozważań papieskich:

Drodzy bracia i siostry!

W osiem dni po uroczystości Wniebowzięcia Maryi liturgia wzywa nas do uczczenia Jej tytułem „Królowa”. Matkę Chrystusa rozważamy jako ukoronowaną przez Jej Syna, to znaczy włączoną w Jego powszechną królewskość, tak jak przedstawiają Ją liczne mozaiki i malowidła. Również to wspomnienie przypada w tym roku w niedzielę, zyskując większe światło dzięki Słowu Bożemu i obchodom cotygodniowej Paschy. Zwłaszcza ikona Maryi Panny Królowej znajduje szczególny odpowiednik w dzisiejszej Ewangelii, gdzie Jezus mówi: „Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi” (Łk 13, 30). Jest to typowe wyrażenie Chrystusa, które wielokrotnie przytaczają Ewangeliści – także z podobnymi sformułowaniami – gdyż w sposób oczywisty odzwierciedla ono temat drogi Jego proroczemu przepowiadaniu. Maryja jest doskonałym przykładem tej prawdy ewangelicznej, że to Bóg obala dumnych i możnych tego świata, a wywyższa pokornych (por. Łk 1, 52).

Mała i prosta dziewczyna z Nazaretu stała się Królową świata! Jest to jeden z cudów, które objawiają serce Boże. Oczywiście królewskość Maryi jest całkowicie związana z królewskością Chrystusa. To On jest Panem, którego po upokorzeniu śmiercią na Krzyżu Ojciec wywyższył ponad wszelkie stworzenie na niebie, na ziemi i pod ziemią (por. Flp 2, 9-11). Dzięki planowi łaski Matka Niepokalana została w pełni włączona w posługę Syna: w Jego Wcielenie, w Jego życie ziemskie, najpierw ukryte w Nazarecie, a następnie przejawiające się tajemnicą mesjańską, w Jego Mękę i śmierć i wreszcie w chwałę Zmartwychwstania i Wniebowstąpienia. Matka dzieliła z Synem nie tylko ludzkie aspekty tej tajemnicy, ale – dzięki działaniu w Niej Ducha Świętego – także głębokie zamiary, wolę Bożą, tak że całe Jej istnienie, ubogie i pokorne, zostało wyniesione, przemienione i wysławione, przechodząc przez „ciasne drzwi”, którymi jest sam Jezus (por. Łk 13,24). Tak, Maryja jako pierwsza przeszła „drogą” otwartą przez Chrystusa, aby wejść do Królestwa Bożego, drogą dostępną pokornym, tym, którzy ufają Słowu Bożemu i zobowiązują się do wcielania go w praktyce.

W historii miast i ludów, ewangelizowanych przez orędzie chrześcijańskie, mamy niezliczone świadectwa czci publicznej, niekiedy wręcz instytucjonalnej, okazywanej królewskości Maryi Panny. Dziś jednak chcemy przede wszystkim odnowić, jako dzieci Kościoła, naszą pobożność do Tej, którą Jezus zostawił nam jako Matkę i Królową. Powierzmy Jej wstawiennictwu codzienną modlitwą o pokój, zwłaszcza tam, gdzie najbardziej szaleje bezsensowna logika przemocy, aby wszyscy ludzie dali się przekonać, że na tym świecie powinniśmy pomagać sobie nawzajem jako bracia, aby budować cywilizację miłości. Maria, Regina pacis, ora pro nobis! (Maryjo, Królowo Pokoju, módl się za nami!)

[po polsku:] Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków. „Ja jestem drogą, prawdą i życiem” (J 14, 6). Te słowa Pana Jezusa przypomina nam dzisiejsza liturgia. Gdy dosięga nas poczucie zagubienia, niepewności i kruchości ziemskiej egzystencji, w Chrystusie odnajdujemy sens naszego wędrowania, kryterium prawego postępowania i pełnię życia w zmartwychwstaniu. Niech ta świadomość stale nam towarzyszy. Niech wam Bóg błogosławi!