Pan Czesław z noclegowni dla bezdomnych mężczyzn pokonał koronawirusa i opuścił szpital

Agata Combik

publikacja 25.03.2020 17:28

Czeka go jeszcze kwarantanna domowa w jednym z miejsc udostępnionych Towarzystwu Pomocy św. Brata Alberta przez miasto Wrocław. Kolejna dobra wieść: jutro - po przeprowadzonej dezynfekcji - powraca do życia noclegownia przy ul. Małachowskiego.

Pan Czesław z noclegowni dla bezdomnych mężczyzn pokonał koronawirusa i opuścił szpital Urszula Rogólska /Foto Gość Dobre wieści od Brata Alberta!

Doświadczony przez życie bez własnego dachu nad głową pan Czesław należy do polskiej czołówki osób odnoszących sukcesy w walce z wirusem. Gratulujemy!

- Jutro oficjalnie kończymy kwarantannę, którą przechodzili w dwóch miejscach Wrocławia mieszkańcy noclegowni - wyjaśnia Filip Filipiak z TPBA. - Wracają do placówki przy ul. Małachowskiego, gdzie została przeprowadzona dezynfekcja. Będzie co prawda działać w nieco okrojonym zakresie, ale powraca do życia! Dla osób przychodzących pierwszy raz wyodrębniona zostanie w noclegowni strefa, w której pozostaną przez tydzień (forma zabezpieczenia przed ewentualnym "wniesieniem" wirusa). Pracownicy zostali przebadani, nie stwierdzono u nich koronawirusa; nie widać też niepokojących objawów u poddanych kwarantannie mieszkańców.

TBPA cały czas potrzebuje wsparcia. - Szukamy zwłaszcza firm cateringowych, które by nas wspomogły. Nie mamy jeszcze zapewnionych śniadań i kolacji dla podopiecznych noclegowni (150 osób) - mówi F. Filipiak.

Osoby (prywatne bądź firmy), które chciałyby w jakikolwiek sposób pomóc, mogą dzwonić pod nr 794 418 906.