Modlitwa w intencji rolników dotkniętych powodzią

PAP |

publikacja 12.09.2010 18:12

O modlitwę w intencji rolników dotkniętych klęską powodzi zaapelował w niedzielę metropolita warmiński arcybiskup Wojciech Ziemba podczas uroczystości odpustowych i dożynkowych w Gietrzwałdzie koło Olsztyna.

Modlitwa w intencji rolników dotkniętych powodzią Roman Koszowski/ Agencja GN To zdjęcie wykonano w czerwcu br. w okolicach Sandomierza.

W uroczystościach odpustowych w 133. rocznicę objawień maryjnych, połączonych z dożynkami archidiecezjalnymi, wzięło udział kilkanaście tysięcy osób.

"Oni nie przyniosą snopów dożynkowych, bo żniw w tym roku nie mieli. Potrzebują naszej modlitwy i wsparcia" - podkreślił abp Ziemba.

Mszę celebrował metropolita mińsko-mohylewski arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, który podziękował pielgrzymom za okazywaną religijność. "Jak pięknie widzieć tak wielu ludzi - tych, którzy są rozmodleni, tych, którzy zachowali tą tradycyjną wiarę. Kiedy wyszliśmy z kościoła przed obrazem Matki Bożej, ludzie klękali. Gdzie w świecie można zobaczyć taki widok?" - pytał wyraźnie wzruszony metropolita. Dodał, że Polska i Białoruś są pod tym względem podobne.

W homilii arcybiskup Kondrusiewicz przypominał rolę objawień Najświętszej Marii Panny w życiu chrześcijan. Wspominał prześladowania religijne w czasach komunizmu i mówił o wyzwaniach we współczesnym, wolnym świecie.

"Dzisiaj trzeba zrobić rachunek sumienia, jakimi chrześcijanami jesteśmy. Tymi papierkowymi, których łączy z chrześcijaństwem tylko metryka chrztu? Tymi, którzy wyznajemy swoją wiarę tylko w kościele, czy również tymi, którzy za progiem kościoła jesteśmy świadkami chrześcijaństwa?" - pytał.

Arcybiskup Kondrusiewicz nawiązał do konfliktu wokół krzyża przy Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Jego zdaniem protestujący przeciwko krzyżowi to w większości osoby ochrzczone i wierzące. "Ale czy to jest to chrześcijaństwo, które nam jest dzisiaj potrzebne? Czy to jest to chrześcijaństwo, które prowadzi do życia wiecznego, do tego porządku tutaj na ziemi?" - mówił.

Po mszy świętej poświęcono tegoroczne plony.

Gietrzwałd, zwany polskim Lourdes, jest jedynym w Polsce miejscem kultu objawień maryjnych zatwierdzonym przez Kościół. Rocznie tutejsze sanktuarium odwiedza blisko milion pielgrzymów i turystów. Stał się sławny dzięki Objawieniom Matki Bożej, które miały miejsce dziewiętnaście lat po Lourdes i trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku.