Abp Ryś: Bóg jest w twoim życiu potrzebny jak woda i chleb, żebyś miał życie wieczne! 

ks. Paweł Kłys 

publikacja 27.04.2020 10:22

- Czas, który przeżywamy, jest taki, że przy wszystkich optymistycznych oczekiwaniach związanych z medycyną widać, że nie jesteśmy panami tego życia tu i teraz. Trzy miesiące temu nikt nie myślał o chorobie, która będzie zwabiać dziesiątkami tysięcy. Życie wieczne nie jest życiem, które nas tu całkowicie zajmuje. Nie chodzi o to, by przedłużać to życie w nieskończoność. Życie wieczne jest życiem jakościowo innym. Jest życiem, które możemy otrzymać wyłącznie od Boga - mówił arcybiskup Grzegorz podczas porannej Mszy Świętej w domu biskupów łódzkich.  

Abp Ryś: Bóg jest w twoim życiu potrzebny jak woda i chleb, żebyś miał życie wieczne!  Ks. Paweł Kłys  Abp Grzegorz Ryś przewodniczący Eucharystii 27 kwietnia.

Odnosząc się do Ewangelii, metropolita łódzki wskazał na to, że woda i chleb są nam dane na życie wieczne.

- Czy jest coś bardziej potrzebnego w naszym życiu niż woda i chleb? Jezus mówi: Bóg jest w twoim życiu potrzebny jak woda i chleb, żebyś miał życie wieczne. Bóg ci daje siebie jako wodę i jako chleb. Wodą, o której mówił do Samarytanki, był Duch Święty, a chlebem, o którym mówi, jest On sam. Jak chcesz być naprawdę człowiekiem, to musisz pić wodę, którą jest Duch, i jeść chleb, którym jestem Ja sam. Bez tego człowiek nie może powiedzieć, że naprawdę żyje! - zauważył łódzki pasterz. 

- My nie mówimy o tym, że Bóg nam może przedłużyć życie o 15 lat. To nie chodzi o to, czy tu będziesz żył jeszcze dwa dni, czy 50 lat. Perspektywą właściwą dla człowieka jest życie wieczne - dodał kaznodzieja. 

Kończąc homilię, hierarcha zauważył, że w chrześcijaństwo wpisany jest pewien paradoks - liczy się dzień obecny!

- Nawet nie ten rok i nie następne 10 lat. Liczy się dzień obecny. Nie wiadomo, czy będę miał władzę nad jutrem, bo nad przeszłością nie mam już w ogóle władzy. Ale to "teraz" trzeba przeżywać w perspektywie wieczności, nawet nie w perspektywie kilku pokoleń - zakończył.