"Pięknie jest zatrzymać się z Nim"

Redakcja, pie

publikacja 29.05.2020 11:08

Wiele słów św. Jana Pawła II zapadło nam w pamięć. Powodem, by się nimi dzielić, był także "Konkurs z papieżem" ogłoszony przez naszą redakcję Gość.pl. Dziś publikujemy listę laureatów. Wszystkim dziękujemy za udział w konkursie.

"Pięknie jest zatrzymać się z Nim" HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość Jan Paweł II w Polsce w 1999 roku

W 2001 roku pojechałam z przyjaciółmi ze szkoły na spotkanie młodych na Polach Lednickich - napisała do nas pani Agnieszka Nieleszczuk. - Główną intencją naszej pielgrzymki było podziękowanie za ukończenie technikum i pomyślne zdanie matury. Chcieliśmy także prosić o właściwy wybór dalszej drogi życiowej. Od kilku dni intensywnie padał deszcz i Lednica przywitała nas obfitymi opadami, ale pomimo tego serca młodzieży przepełniała radość i gorąca modlitwa. Gdy staliśmy już kilka godzin przemoczeni i trochę zmęczeni, z telebimów przemówił do nas Ojciec Święty. Najbardziej zapadły mi w pamięć jego słowa: "Nie bój się! Wypłyń na głębie! Jest przy tobie Chrystus!".

Stojąc wtedy w strugach deszczu, zniechęcona, nie tylko aurą, ale i dalszą perspektywą planów na życie, usłyszałam tak mocne i budujące słowa. Zrozumiałam, że Jezus jest zawsze przy mnie i pomoże przetrwać każdą próbę. Nawet jeżeli się pomylę i źle wybiorę, to nie zostanę sama, bo Chrystus pomoże mi znaleźć właściwą drogę.

Słowa te przypominają mi przesłanie papieża Franciszka, skierowane do młodych, o powstawaniu z kanapy. Są skierowane do młodzieży, ale poruszają nas wszystkich, bo przecież przez całe życie mamy świadczyć o Chrystusie.

Chociaż minęło już tyle lat, to słowa Jana Pawła II, usłyszane na Polach Lednickich, pozostały aktualne w moim życiu. Gdy nadchodzą trudne dni albo ciężko jest mi podjąć jakąś decyzję, powtarzam sobie: Nie bój się! Wypłyń na głębie! Jest przy tobie Chrystus i święty Jan Paweł II. Oni cię nigdy nie zawiodą, Oni nas nigdy nie zawiodą. Dlatego powierzyłam im swoje życie i życie moich najbliższych.

Słowa św. Jana Pawła II, którymi podzielił się z nami kolejny laureat, przeczytasz na następnej stronie:

Pan Damian Kurowski napisał: Wśród wielu cennych i na pewno wartych do zacytowania słów papieża Polaka, wydaje mi się najbardziej właściwym przypomnieć słowa, które wypowiedział w Ełku, dnia 8 czerwca 1999 roku - "Nie zatwardzajmy serc, gdy słyszymy «krzyk biednych». Starajmy się usłyszeć to wołanie. Starajmy się tak postępować i tak żyć, by nikomu w naszej Ojczyźnie nie brakło dachu nad głową i chleba na stole, by nikt nie czuł się samotny, pozostawiony bez opieki. Z tym apelem zwracam się do wszystkich moich rodaków."
Dlaczego wybrałem te słowa Ojca Świętego? Po pierwsze pokazują, że papież będąc Głową Kościoła, mając tyle różnych spraw, nie zatracił miłości do własnej Ojczyzny i zatroskania o swoich rodaków, zarówno tych, którym się w życiu ułożyło, ale i przede wszystkim tych, którym "pod górkę". Dlatego nie będzie błędem, gdy Jana Pawła II nazwiemy papieżem, który był zatroskany o drugiego człowieka. Wybrałem te słowa również dlatego, że uczestniczyłem w tej Mszy świętej, jako roczny niemowlak.

Słowa św. Jana Pawła II, którymi podzielił się z nami kolejny laureat, przeczytasz na następnej stronie:

Pani Monika Wasińska: "Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie".

Słowa św. Jana Pawła II pokazują nam, że powinniśmy każdego dnia w drugim człowieku odnajdywać Chrystusa. Wszystko pochodzi od Niego i do Niego zmierza.

Słowa św. Jana Pawła II, którymi podzielił się z nami kolejny laureat, przeczytasz na następnej stronie:

Pan Łukasz Ruszkowski: "Duc in altum!

Te słowa były motywem przewodnim przemowy Ojca Świętego w Lednicy w 2001 roku. Te słowa, też od początku zapisały się w moim sercu. Nie tylko dlatego, że byłem wtedy tam obecny, ale towarzyszą mi one do dziś i prowadzą przez  życie. W ich świetle rozumiem także historie mojego życia do tego stopnia, że łzy same napływają mi do oczu widząc jak wielkich rzeczy potrafi Bóg sam dokonać. 

Wtedy jako dzieciak bałem się przyszłości nieświadomy, co ona ze sobą niesie. I te słowa, by jeszcze raz zawierzyć, mimo zniechęcenia, niosły mnie dalej.

Niosły mnie kiedy mój ojciec popełniał samobójstwo.I wtedy, gdy gdzieś podświadomie sam o tym myślałem. 

Ta tajemnica zawierzenia, mimo przeciwności i braku zwykłej ludzkiej nadziei, była obecna już później, kiedy z żoną usłyszeliśmy, że nasze trzecie dziecko nie żyje, a jednak urodziło się żywe i gdy piąte dziecko miało tylko kilka procent szansy na przeżycie. Wtedy i w wielu innych sytuacjach życia, mogłem powiedzieć za Piotrem słowa, które cytował wtedy Jan Paweł II: "Na Twoje słowo zarzucę sieci".

Te krótkie przemówienie mam codziennie w swoim samochodzie i wiele razy, kiedy je słyszę, pozwala mi odetchnąć przy codziennych trudnościach, które nikogo nie omijają. Ono zawsze zwraca mi uwagę, że to Pan jest Bogiem historii i wie jak mnie prowadzić, nawet kiedy nie znam celu, a moje działania wydają się bezcelowe i bezowocne. Słyszałem je już setki razy i pewnie jeszcze nieraz je odsłucham. W drodze do pracy, do domu. Pod koniec miesiąca, kiedy wydatki znów nie będą się zgadzać. Albo po prostu wtedy, gdy już będę miał, tak po ludzku, dosyć siebie samego; dosyć własnych błędów i słabości . 

Duc in altum. Dzięki Panie za wszystko. Na Twoje słowo zarzucę znów te sieci w nieznanej głębi mego życia.

Słowa św. Jana Pawła II, którymi podzielił się z nami kolejny laureat, przeczytasz na następnej stronie:

Pan Rafał Orzech: "Pięknie jest zatrzymać się z Nim i jak umiłowany uczeń oprzeć głowę na Jego piersi, poczuć dotknięcie nieskończoną miłością Jego Serca".

Ilekroć idę na adoracje przypominam sobie te słowa. Zamyka się w nich praktycznie wszystko, co dla mnie najcenniejsze: Eucharystia i Najświętsze Serce Jezusa. Uczy mnie to postawy adoracji - bardziej być razem, niż mówić.

A druga rzecz, która mnie zachwyca w tym pontyfikacie i ciągle zmusza do refleksji, to nacisk papieża na wiarę w Boga Stworzyciela. To fundament. Tak bardzo potrzebuję codziennego nawrócenia w tym aspekcie. Bóg jest stworzycielem świata. Obok tego nie można przejść obojętnie. 

Słowa św. Jana Pawła II, którymi podzielił się z nami kolejny laureat, przeczytasz na następnej stronie:

Słowa św. Jana Pawła II, które najbardziej zapadły mi w pamięć to: "Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali" - napisał pan Stanisław Czyżowski. - To przesłanie z Jasnej Góry do młodzieży, podczas pielgrzymki w 1983 roku, jest ze mną na co dzień podczas wykonywania obowiązków zawodowych. Przypomina mi, że nawet jeśli stykam się z powszechnie akceptowaną bylejakością, ja sam muszę stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej, aby stawać się coraz lepszym człowiekiem i poprzez swoją ciężką pracę wzbić się na wyżyny swoich możliwości.

Słowa św. Jana Pawła II, którymi podzielił się z nami kolejny laureat, przeczytasz na następnej stronie:

Pytanie konkursowe jest niezwykle trudne - przyznał pan Przemysław Chmielewski. - Moim zdaniem najbardziej pamiętne słowa św. Jana Pawła, które jednocześnie zmieniają życie, to te wypowiedziane 22 października 1978 roku: "Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!".

Kardynał Dziwisz powiedział w filmie "Świadectwo", że słowa te były programowe dla pontyfikatu Jana Pawła II. Myślę, że to prawda, a te słowa papieża są nadal aktualne. Zwłaszcza teraz, kiedy epidemia koronawirusa w pewnym stopniu stała się też epidemią strachu. Żyjemy teraz w czasach, kiedy jutro jest niepewne i dlatego wzbudza lęk. Dodatkowo papież wzywa do otwarcia drzwi Chrystusowi. Dla mnie jest to wezwanie do tego, aby pozwolić, by Chrystus na stałe zagościł w naszym życiu i był obecny w każdym, nawet naszym zdaniem mało istotnym, elemencie tego życia.

Jan Paweł II wypowiadał te słowa w chwili, kiedy komunizm - system, którego jednym z filarów był lęk - był systemem politycznym obecnym w dużej części świata. Te słowa były ważne. Ludzie odnaleźli wtedy pewność w Jezusie i Jego Krzyżu i dlatego zmiana systemu obyła się bez rozlewu krwi.

Jan Paweł II otwierał drzwi Chrystusowi przez 26 lat swojego pontyfikatu. Tak pisał o tym niegdyś abp Władysław Ziółek z Łodzi: "Jak papież otwiera drzwi Chrystusowi? Spotyka się z człowiekiem. Przemawia do niego. Dociera do jego serca. Bo właśnie tam, w tym miejscu ukrytym i świętym, dokonuje się zbawcze spotkanie z Jezusem Chrystusem, jedynym Zbawicielem człowieka". Myślę, że te słowa abp. seniora archidiecezji łódzkiej są najlepszym streszczeniem działalności papieża, którą otwierał drzwi Jezusowi przez cały czas.

Otwierał je również wtedy, kiedy nie miał już sił, był udręczony chorobą, a świat jednoczył się na modlitwie za papieża. Ta lekcja, choć cicha, również wyzwoliła z lęku przed śmiercią i starością. Wielu odnalazło Boga, stojąc gdzieś na placu lub w kościele, otworzyło drzwi Chrystusowi i pozwoliło by działał cuda w ich życiu. Na pewno wielu ludzi dzięki papieżowi znajduje Boga również dziś, dzięki jego słowom i przykładowi życia. Bo te słowa wypowiedziane w czasie inauguracji pontyfikatu na placu św. Piotra, moim zdaniem są kluczem do poznania i zrozumienia dziedzictwa świętego papieża Jana Pawła II.

Słowa św. Jana Pawła II, którymi podzielił się z nami kolejny laureat, przeczytasz na następnej stronie:

Pan Marcin Rogowski napisał: Wiele jest słów Jana Pawła II które zapadły mi w pamięć i wywarły wpływ na moje życie, ale najbardziej są to słowa: "Musicie od siebie wymagać, choćby inni od Was nie wymagali".

Słowa te obudziły we mnie poczucie, że świat należy zacząć zmieniać od siebie. Są one także trafna wskazówką, jak osiągnąć sukces i właściwie się rozwijać we wszystkich dziedzinach życia. Także w dziedzinie zdrowia. A jestem osobą niepełnosprawną.